Kategoria: News

  • Zarząd PZU rozszerzony o specjalistę IT – Marcin Halbersztadt dołącza do zespołu

    Zarząd PZU rozszerzony o specjalistę IT – Marcin Halbersztadt dołącza do zespołu

    Rada nadzorcza PZU S.A. powołała Marcina Halbersztadta do zarządu spółki, powierzając mu nadzór nad obszarem IT. To istotne wzmocnienie zarządu jednej z największych polskich firm, która poszerza się również o Bogusława Skuzę, Ryszarda Trepczyńskiego i Tomasza Tarkowskiego.

    Nowi członkowie zarządu PZU

    Oprócz Marcina Halbersztadta, do zarządu dołączyli:

    • Bogusław Skuza – odpowiedzialny za biznes korporacyjny
    • Ryszard Trepczyński – odpowiedzialny za inwestycje
    • Tomasz Tarkowski – odpowiedzialny za likwidację szkód i operacje

    Przemysław Dąbrowski i Witold Jaworski pozostaną w zarządzie na kolejną kadencję.

    Marcin Halbersztadt – doświadczony ekspert IT

    Marcin Halbersztadt, absolwent Wydziału Zarządzania i Informatyki Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, posiada bogate doświadczenie w branży IT. W swojej karierze zawodowej pracował m.in. w Prokom Software, Siemensie, a także pełnił funkcję prezesa zarządu spółki Allianz Business Services.

    W komunikacie PZU podkreślono jego „szerokie doświadczenie w analizie oraz rozwoju systemów IT, zarządzaniu obszarem IT w organizacji z obszaru usług ubezpieczeniowych a także w zarządzaniu zmianą w obszarze IT, zwłaszcza w procesie centralizacji usług informatycznych oraz księgowych”.

    Przed objęciem funkcji w PZU, Marcin Halbersztadt pełnił funkcję Prezesa Zarządu w Halbersztadt Sp. z o.o. oraz prowadził działalność gospodarczą Mediklinik Marcin Halbersztadt.

    Znaczenie IT w strategii PZU

    Powołanie eksperta IT do zarządu PZU podkreśla rosnące znaczenie technologii w strategii rozwoju firmy. Kompetencje Marcina Halbersztadta będą kluczowe dla dalszej transformacji cyfrowej i wzmocnienia pozycji rynkowej PZU.

    Słowa kluczowe: PZU, zarząd, IT, Marcin Halbersztadt, Bogusław Skuza, Ryszard Trepczyński, Tomasz Tarkowski, technologia, transformacja cyfrowa, ubezpieczenia

  • Zarządzanie urządzeniami mobilnymi w firmie – jak kontrolować smartfony i tablety pracowników

    Zarządzanie urządzeniami mobilnymi w firmie – jak kontrolować smartfony i tablety pracowników

    Coraz więcej pracowników korzysta z prywatnych urządzeń mobilnych, takich jak smartfony i tablety, w celach służbowych. Trend ten, znany jako BYOD (Bring Your Own Device), niesie ze sobą wyzwania dla działów IT, które muszą zadbać o bezpieczeństwo firmowych danych i aplikacji. Jak efektywnie zarządzać tymi urządzeniami i zapewnić odpowiedni poziom kontroli?

    Wyzwania związane z BYOD

    Pracownicy cenią sobie wygodę i elastyczność, jaką dają im prywatne urządzenia. Często konfigurują je samodzielnie, aby uzyskać dostęp do firmowych zasobów, co może prowadzić do luk w bezpieczeństwie. Działy IT muszą znaleźć sposób, aby pogodzić swobodę pracowników z koniecznością ochrony danych.

    Automatyzacja i samoobsługa kluczem do sukcesu

    Rozwiązaniem tego problemu mogą być technologie od dawna stosowane w centrach danych, takie jak automatyzacja i samoobsługowe portale. Umożliwiają one pracownikom samodzielne, ale kontrolowane, wprowadzanie urządzeń do firmowego ekosystemu. Dzięki nim użytkownicy mogą np. pobierać niezbędne aplikacje czy certyfikaty bezpieczeństwa.

    Rola działów IT w erze urządzeń mobilnych

    Działy IT nie powinny blokować trendu BYOD, ale raczej aktywnie nim zarządzać. Wiceprezes Forrestera, Robert Whiteley, podkreśla, że kluczowe jest rozwijanie samoobsługowych portali, które pozwolą na kontrolowane wprowadzanie urządzeń mobilnych do firmy. To podejście umożliwia zachowanie równowagi między wygodą pracowników a bezpieczeństwem danych.

    Podsumowanie

    Zarządzanie urządzeniami mobilnymi w firmie to istotny element strategii IT. Wykorzystanie automatyzacji i samoobsługowych portali pozwala na efektywne i bezpieczne wdrożenie trendu BYOD, z korzyścią zarówno dla pracowników, jak i dla całej organizacji. Kluczem do sukcesu jest proaktywne podejście działów IT i dostarczenie pracownikom narzędzi, które ułatwią im korzystanie z prywatnych urządzeń w pracy, przy jednoczesnym zachowaniu odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa.

    Słowa kluczowe: BYOD, urządzenia mobilne, zarządzanie IT, bezpieczeństwo danych, automatyzacja, samoobsługa, smartfony, tablety, Forrester

  • Zagrożenie dla danych: Brak procedur bezpieczeństwa IT w firmach

    Zagrożenie dla danych: Brak procedur bezpieczeństwa IT w firmach

    Badanie przeprowadzone przez Guidance Software wykazało, że znaczna część pracowników nie posiada odpowiednich instrukcji od pracodawców w kwestii ochrony danych firmowych i zabezpieczenia się przed złośliwym oprogramowaniem.

    Ankieta, w której udział wzięło 700 brytyjskich pracowników, ujawniła, że aż 64% z nich nie otrzymało żadnych szkoleń ani materiałów edukacyjnych z zakresu bezpieczeństwa IT. Brak instrukcji dotyczy między innymi sposobów unikania instalacji szkodliwego oprogramowania oraz zapobiegania utracie wrażliwych danych.

    Niemal 23% respondentów przyznało, że kwestia ochrony poufnych informacji nigdy nie była poruszana w ich miejscu pracy. Pomimo tego, większość badanych deklaruje odpowiedzialne podejście do ochrony danych korporacyjnych.

    Odpowiedzialność za bezpieczeństwo danych

    16% ankietowanych uważa, że za wdrożenie skutecznej polityki ochrony wrażliwych danych powinien odpowiadać wyłącznie dział IT. Natomiast 61% jest zdania, że wszyscy pracownicy ponoszą w pewnym stopniu odpowiedzialność za bezpieczeństwo informacji firmowych. Połowa badanych wyraziła opinię, że pracownicy nie powinni łączyć prywatnych urządzeń, takich jak iPady czy odtwarzacze MP3, z siecią firmową.

    Kluczowe wnioski

    • Większość pracowników nie jest odpowiednio przeszkolona w zakresie bezpieczeństwa IT.
    • Znaczna część firm nie porusza tematu ochrony danych w miejscu pracy.
    • Pracownicy w większości wykazują odpowiedzialne podejście do ochrony informacji firmowych.
    • Istnieje rozbieżność opinii co do podziału odpowiedzialności za bezpieczeństwo danych.
  • Braki w ochronie danych w sektorze finansowym

    Braki w ochronie danych w sektorze finansowym

    Badanie Ponemon Institute przeprowadzone na zlecenie firmy Informatica wykazało niepokojące braki w zakresie ochrony poufnych danych klientów w firmach z sektora finansowego w Wielkiej Brytanii. Aż 74% ankietowanych menedżerów IT przyznało, że nie ma pewności, czy ich organizacje dysponują wystarczającymi środkami ochrony danych.

    Kluczowe wnioski z badania

    • 70% respondentów uważa ochronę danych klientów za „podstawowe zagadnienie” podczas projektowania i testowania nowych aplikacji.
    • Mimo to, 74% nie jest pewnych skuteczności stosowanych zabezpieczeń.
    • Niemal 40% firm doświadczyło utraty lub kradzieży danych.
    • 90% firm używa prawdziwych danych klientów podczas testów.

    Konsekwencje i rekomendacje

    „Wyniki badania pokazują brak zaufania wśród profesjonalistów IT do odpowiednich mierników bezpieczeństwa w ich organizacjach” – stwierdził John Poulter, wiceprezes na region EMEA w firmie Informatica. Brak pewności co do ochrony danych niesie za sobą ryzyko naruszeń, które mogą prowadzić do poważnych konsekwencji finansowych i wizerunkowych, a także sankcji ze strony organów regulacyjnych.

    Aby temu zapobiec, firmy muszą skupić się na wdrożeniu solidnej strategii zarządzania danymi. Kluczowe jest stosowanie najlepszych praktyk i zapewnienie najwyższego poziomu jakości zarządzania danymi we wszystkich działaniach, od rozwoju produktów po codzienne operacje. Szczególną uwagę należy zwrócić na procesy testowania, gdzie często wykorzystywane są rzeczywiste dane klientów.

  • Smartfon na dzień dobry – 35% użytkowników w USA sięga po Facebooka przed wstaniem z łóżka

    Smartfon na dzień dobry – 35% użytkowników w USA sięga po Facebooka przed wstaniem z łóżka

    Badanie przeprowadzone na zlecenie firmy Ericsson wykazało, że aż 35% użytkowników smartfonów w USA używa aplikacji takich jak Facebook każdego ranka, jeszcze przed wstaniem z łóżka.

    Autor: Wanda Żółcińska | 12 maja 2011 14:54

    Facebook dominuje poranki i wieczory

    Facebook, według własnych statystyk, ma ponad 250 milionów aktywnych użytkowników, którzy łączą się z serwisem za pośrednictwem urządzeń mobilnych. Producenci smartfonów starają się wykorzystać ten trend, integrując swoje rozwiązania z najpopularniejszym serwisem społecznościowym.

    Z badania Ericsson wynika, że użytkownicy Facebooka sprawdzają swoje konto nie tylko na dzień dobry (22%), ale również na dobranoc (20%). Największa aktywność przypada jednak na późne popołudnie. Co ciekawe, 26% badanych nie rozstaje się ze swoim smartfonem nawet podczas obiadu.

    Smartfony, tablety i laptopy – co kupimy w najbliższym czasie?

    Badanie wykazało również rosnące zainteresowanie tabletami. Zapytani o plany zakupowe, uczestnicy badania wskazywali na tablet (13%) niemal równie często jak na laptopa (16%). Najpopularniejszym zakupem pozostaje jednak nowy telefon komórkowy (19%), podczas gdy zakup netbooka planuje jedynie 6% badanych.

    Kluczowe wnioski

    • 35% użytkowników smartfonów w USA sięga po aplikacje mobilne, takie jak Facebook, zaraz po przebudzeniu.
    • Facebook jest używany zarówno na „dzień dobry”, jak i na „dobranoc”.
    • Rośnie popularność tabletów, które są niemal tak samo pożądane jak laptopy.
    • Nowy telefon komórkowy to wciąż najczęstszy planowany zakup technologiczny.
  • CIO jako lider pomnażania kapitału intelektualnego w organizacji

    CIO jako lider pomnażania kapitału intelektualnego w organizacji

    Pierwsze spotkanie Klubu CIO w 2010 roku, które odbyło się 7 stycznia w Warszawie, koncentrowało się na zagadnieniach przywództwa i pomnażania kapitału intelektualnego. Uczestnicy starali się odpowiedzieć na pytanie, jak CIO może realizować swoją misję lidera biznesowego w organizacji i jakie środki mogą do tego prowadzić.

    Cechy nowoczesnego przywódcy

    Dr Lidia Czarkowska, Dyrektor Centrum Coachingu Akademii Leona Koźmińskiego, w swoim wystąpieniu próbowała zdefiniować cechy nowoczesnego przywódcy. Podkreślała, że charyzma i umiejętność przedstawienia wizji pozostają kluczowe. Współczesny lider powinien również cechować się samowiedzą – świadomością swoich mocnych i słabych stron. Pozwala to na efektywne komponowanie zespołu i planowanie pracy.

    W dyskusji poruszono wątki naturalnego przywództwa, relacji lidera z podwładnymi oraz samoświadomości lidera. „Niepielęgnowany zestaw cech naturalnego przywódcy nie będzie w stanie się rozwinąć” – mówił Adam Tomkiewicz z Philips Polska. „Istnieje wyraźna korelacja pomiędzy powiązaniem ludzi z celami a powodzeniem przedsięwzięcia” – dodał Tomasz Mnich z Lukas Banku.

    Strategiczne gry menedżerskie jako narzędzie rozwoju

    Ewa Kastory, prezes Grupy training&consulting, omówiła rolę strategicznych gier menedżerskich w rozwoju cech przywódczych. Gry te poszerzają pole doświadczeń menedżerów, pozwalając im w symulowanych warunkach podejmować kluczowe decyzje. „Doświadczenie z takiego symulatora pozwala zwiększyć pewność siebie, elastyczność w myśleniu i działaniu, a więc doskonali przywódcę” – przekonywała Ewa Kastory.

    Kapitał intelektualny a kultura zaufania

    Bogusław Skuza, członek zarządu Intrum Justitia AB, przedstawił koncepcję kapitału intelektualnego firmy. Podkreślił, że kluczową rolę w jego pomnażaniu odgrywają kultura i wartości organizacji. „Kapitał intelektualny, mierzony jako różnica pomiędzy kapitałem w księgach a wyceną rynkową, wymaga kultury zaufania” – mówił. Kultura ta opiera się na delegowaniu kompetencji przez przywódcę, co jest wyzwaniem dla liderów.

    Partnerem strategicznym Klubu CIO jest Intel Polska, Partnerem merytorycznym IBM Polska, a Sponsorem – Oki Printing Solutions. Więcej informacji o działalności Klubu CIO można znaleźć na stronie www.klubcio.pl.

    Słowa kluczowe: Klub CIO, kapitał intelektualny, przywództwo, Lidia Czarkowska, Ewa Kastory, Bogusław Skuza, zarządzanie, lider, innowacje, CIO Roku, rozwój menedżerski, strategiczne gry menedżerskie

  • Niewyspani pracownicy: problem sfery biznesowej

    Niewyspani pracownicy: problem sfery biznesowej

    Amerykańscy pracownicy poświęcają coraz więcej godzin na obowiązki zawodowe, kosztem snu. Skutkuje to chronicznym zmęczeniem i spadkiem produktywności w miejscu pracy.

    Według badań przeprowadzonych przez National Sleep Foundation, przeciętny amerykański pracownik śpi zaledwie 6 godzin i 40 minut w ciągu doby podczas tygodnia roboczego. To o 40 minut mniej niż sami ankietowani uważają za optymalną długość snu.

    Niemal co trzeci badany (30%) przyznał, że w ciągu ostatniego miesiąca zdarzyło mu się zasnąć w pracy lub walczyć z silnym uczuciem senności. Problem ten dotyka zatem znaczną część pracowników, negatywnie wpływając na ich efektywność i jakość wykonywanych zadań.

    Wydłużony czas pracy a niedobór snu

    Główną przyczyną niedoboru snu jest wydłużający się czas pracy. Respondenci badania National Sleep Foundation deklarują, że średnio spędzają dodatkowo 4,5 godziny tygodniowo na wykonywaniu obowiązków zawodowych w domu. Poza tym starają się oni poświęcać więcej czasu sobie i rodzinie, co również odbywa się kosztem snu.

    Przeciętny amerykański pracownik wstaje o 5:35 rano i kładzie się spać o 22:53, co jasno wskazuje na niedobór czasu przeznaczonego na regenerację.

    Artykuł na podstawie badań National Sleep Foundation.

  • W erze oszczędności rola CIO rośnie – strategiczne zarządzanie IT kluczem do sukcesu

    W erze oszczędności rola CIO rośnie – strategiczne zarządzanie IT kluczem do sukcesu

    W obliczu niepewnej sytuacji gospodarczej, rola dyrektorów IT (CIO) w firmach nabiera kluczowego znaczenia. Menedżerowie działów IT, którzy potrafią aktywnie włączyć się w proces strategicznego zarządzania, mogą w krótkim czasie przyczynić się do poprawy efektywności i wygenerowania oszczędności.

    Opublikowano: 24 czerwca 2010 13:04

    Kluczowe wyzwania dla CIO w dobie kryzysu

    Historia pokazuje, że firmy, które potrafią być innowacyjne w czasach kryzysu, zyskują przewagę konkurencyjną. Współcześnie dział IT ma krytyczny wpływ na funkcjonowanie całej organizacji, dlatego rola CIO staje się strategiczna.

    W dyskusjach na temat roli CIO w dobie oszczędności powracają cztery główne tematy:

    1. Koniec z inwestycjami „tylko w IT”. Projekty informatyczne muszą przynosić mierzalne korzyści: zyski lub redukcję kosztów. Rozwój infrastruktury IT bez uzasadnienia ekonomicznego jest nie do przyjęcia.
    2. Nowe technologie muszą integrować się z istniejącymi systemami. Firmy unikają rewolucyjnych zmian, preferując ewolucyjne wdrażanie nowych rozwiązań, które integrują się z dotychczas używanym oprogramowaniem.
    3. Szybkie wdrożenia i szybki zwrot z inwestycji. Projekty IT muszą być realizowane w krótkim czasie (kilka miesięcy) i przynosić szybkie, konkretne korzyści, np. redukcję kosztów.
    4. Łatwy i szybki dostęp do aktualnych danych. Idealnym rozwiązaniem jest wdrożenie narzędzi raportujących, integrujących różne systemy i aplikacje, co pozwala użytkownikom na uzyskanie pełnego obrazu sytuacji bez potrzeby samodzielnego agregowania danych.

    CIO jako strategiczny partner biznesowy

    Jak podkreślał George Colony, szef firmy analitycznej Forrester, podczas Forrester’s IT Forum, szefowie firm coraz częściej postrzegają IT jako strategiczną dziedzinę. Cytował on m.in. liderów GE, HSBC, Santander i Daimlera, którzy potwierdzają strategiczne znaczenie IT dla ich przedsiębiorstw.

    Ta sytuacja stawia przed CIO nowe wyzwania. Muszą oni przejść z „trybu przyjmowania zamówień” do roli strategicznych partnerów, których decyzje mają kluczowe znaczenie dla sukcesu firmy.

  • Kryzys a relacje CIO z dostawcami IT – sukcesy i porażki

    Kryzys a relacje CIO z dostawcami IT – sukcesy i porażki

    Członkowie Klubu CIO aktywnie dyskutują o efektywnych relacjach z dostawcami. Debata oksfordzka, która odbyła się 16 czerwca podczas spotkania Klubu, rzuciła światło na ten istotny temat.

    Autor: Szymon Augustyniak, 29 czerwca 2010

    W spotkaniu Klubu CIO, poświęconemu relacjom z dostawcami, wzięło udział wielu przedstawicieli firm IT. Wydarzenie to zbiegło się z premierą kolejnej edycji raportu Computerworld TOP 200. Po sesji pytań i odpowiedzi z prezesami Markiem Kobielskim (NextiraOne), Maciejem Wiśniewskim (S&T Services) i Borysem Stokalskim (Infovide Matrix), nadszedł czas na debatę pomiędzy CIO a prezesami firm IT.

    Przyjęto formułę debaty oksfordzkiej, która sprzyja prezentacji stanowisk, porządkuje dyskusję i zwiększa jej efektywność. Angażuje również publiczność zainteresowaną danym problemem. Wszystkie te założenia spełniła debata nad tezą: „Kryzys poprawił relacje pomiędzy dostawcami IT a rynkiem”.

    W trzech rundach zmierzyły się zespoły reprezentujące dostawców IT (Jacek Murawski – Microsoft, Paweł Piwowar – Asseco, Andrzej Dopierała – Oracle) oraz CIO (Jacek Pulwarski – PAP, Maciej Wiśniak – Lurgi, Jerzy Badowski – Inter Partner Assistance). Dyskusja obfitowała w polemiki, a publiczność aktywnie w niej uczestniczyła. Ostatecznie, po głosowaniu, zwycięstwo przypadło zespołowi CIO, choć przewaga była minimalna.

    Kluczowe wnioski z debaty:

    • Przedstawiciele firm: Microsoft, Asseco, Oracle, NextiraOne, S&T Services, Infovide Matrix wzięli udział w dyskusji.
    • Klub CIO aktywnie angażuje się w dialog na temat współpracy z dostawcami.
    • Debata oksfordzka jako format sprzyjający efektywnej dyskusji.
    • Czy kryzys wpłynął na relacje dostawca-klient? Zdania są podzielone.

    Czy kryzys rzeczywiście wpłynął na te relacje?

    Szczegółową relację z debaty można znaleźć w serwisie Computerworld/top200. Zachęcamy do zapoznania się z pełnymi stanowiskami uczestników debaty.

    Słowa kluczowe: Klub CIO, debata oksfordzka, dostawcy IT, relacje z dostawcami, Microsoft, Asseco, Oracle, NextiraOne, S&T Services, Infovide Matrix, PAP, Lurgi, Inter Partner Assistance, kryzys, współpraca, CIO, zarządzanie IT

    Zapraszamy do śledzenia kolejnych wydarzeń Klubu CIO i dołączania do dyskusji na temat najważniejszych wyzwań w branży IT.

  • Ugotowana Żaba, czyli jak subtelne procesy wpływają na organizację

    Ugotowana Żaba, czyli jak subtelne procesy wpływają na organizację

    Nasz sposób postrzegania świata koncentruje się na gwałtownych zmianach. Czy jednak potrafimy dostrzec te powolne, subtelne procesy, które z czasem mogą zagrozić naszej firmie? Zrozumienie mechanizmu „ugotowanej żaby” jest kluczowe dla efektywnego zarządzania.

    Autor: Krzysztof Pankowski, 01 lutego 2006 00:00

    Eksperyment z żabą, a rzeczywistość biznesowa

    Czy słyszeliście o eksperymencie z żabą w garnku? Umieszczona w gorącej wodzie, natychmiast wyskakuje. Ale włożona do zimnej wody, która jest stopniowo podgrzewana, nie reaguje, aż do momentu ugotowania. Ten eksperyment doskonale ilustruje, jak organizacje mogą nie dostrzegać narastających problemów, jeśli zmiany zachodzą zbyt wolno.

    Akcja – reakcja: Szybkie zmiany w biznesie

    Na nagłe zmiany reagujemy szybko i skutecznie. Nowy produkt konkurencji, zmiany cen, wahania na rynku – to sytuacje, w których potrafimy działać zdecydowanie. Związek przyczynowo-skutkowy jest oczywisty, co ułatwia podejmowanie decyzji.

    Panta Rei: Powolna erozja w organizacji

    Jednak to powolne, niemal niezauważalne zmiany stanowią prawdziwe zagrożenie. Procedury, regulaminy, wewnętrzne ustalenia – wszystko to ulega erozji. Pracownicy, dostosowując się do codziennych realiów, nieświadomie odchodzą od formalnych reguł. To jak woda drążąca skałę – proces jest powolny, ale skutki mogą być katastrofalne.

    Odchylenia, sprzeczne priorytety i anomia pracownicza

    Sprzeczne cele i priorytety to chleb powszedni wielu firm. Handlowcy skupieni na wynikach kwartalnych, produkcja dążąca do optymalizacji kosztów – te rozbieżności prowadzą do sytuacji, w której pracownicy działają według niepisanych reguł. To zjawisko nazywamy anomią pracowniczą. Rozpoznanie jej poziomu jest kluczowe – jeśli przygotowania do audytów ISO są żmudne i czasochłonne, to znak, że anomia jest wysoka.

    Objawy anomii pracowniczej:

    • Rozbieżność między formalnymi procedurami a rzeczywistym działaniem
    • Konieczność intensywnych przygotowań do audytów zewnętrznych
    • Funkcjonowanie nieformalnych, nieudokumentowanych reguł

    Zarządzanie zmianą i erozją organizacji

    Jak radzić sobie z tymi wyzwaniami? Kluczowe jest świadome zarządzanie zmianą, uwzględniające subtelne procesy zachodzące w organizacji. Każda nowa regulacja powinna być traktowana jak projekt, z jasno określonym celem i harmonogramem wdrożenia. Testowanie nowych rozwiązań przed ich formalnym wprowadzeniem pozwala uniknąć niezamierzonych konsekwencji.

    Kluczowe elementy skutecznego zarządzania zmianą:

    • Traktowanie nowych regulacji jak projektów wdrożeniowych
    • Testowanie nowych rozwiązań przed ich formalnym wprowadzeniem
    • Uwzględnianie wpływu zmian na różne obszary funkcjonowania firmy
    • Koncentracja na modyfikacji subtelnych procesów