Kategoria: News

  • Wynagrodzenia w branży IT w dużych miastach Polski w 2008 roku

    Wynagrodzenia w branży IT w dużych miastach Polski w 2008 roku

    2009-06-16

    Średnie wynagrodzenie w branży IT jest zazwyczaj wyższe niż w innych sektorach. W 2008 roku w pięciu na dziesięć badanych województw, już na poziomie pracownika szeregowego oferowano zarobki wyższe niż średnia płaca w danym regionie.

    Warszawa, Kraków i Gdańsk liderami płac

    Wśród miast powyżej 300 tys. mieszkańców, poza Warszawą, najwyższe wynagrodzenia w branży IT oferowano w Krakowie i Gdańsku. Mediana wynagrodzeń dla pracownika szeregowego w tych miastach wyniosła 4000 zł. W Warszawie początkujący pracownik mógł liczyć na pensję o około 265 zł wyższą. Najniższe płace odnotowano w Bydgoszczy, gdzie różnica w stosunku do Krakowa i Gdańska wynosiła 1400 zł, a do Warszawy ponad 1600 zł.

    Wynagrodzenia pracowników szeregowych w miastach
    1. Wynagrodzenia pracowników szeregowych w miastach

    Stosunkowo niskie zarobki w branży IT, w porównaniu do średnich wynagrodzeń w regionie, odnotowano w Katowicach i na Śląsku. Zaskoczeniem jest również czwarta pozycja Łodzi wśród miast od 300 do 800 tys. mieszkańców, co prawdopodobnie wynika z lokowania tam nowych firm z branży IT. Wrocław i Kraków rywalizują o miano centrum IT nie tylko w Polsce, ale również w Europie Środkowo-Wschodniej.

    Wyższe zarobki w stolicach regionów

    W większości województw wyższe płace oferowane są w głównych miastach regionów. Przykładowo, pracownik szeregowy w Lublinie zarabiał o 14,5% więcej niż informatyk z województwa lubelskiego, a informatyk z Gdańska o 12,5% więcej niż jego odpowiednik z województwa pomorskiego.

    Wynagrodzenia specjalistów
    2. Wynagrodzenia specjalistów

    Specjaliści IT – najwyższe zarobki w Warszawie

    Podobnie jak w przypadku pracowników szeregowych, najwyższe zarobki wśród specjalistów IT odnotowano w Warszawie, z medianą wynagrodzeń na poziomie 7000 zł. W Krakowie specjaliści zarabiali o ponad 20% mniej. Różnica w wynagrodzeniach między Warszawą a Lublinem (mediana 3350 zł) była ponad dwukrotna. W Szczecinie, Bydgoszczy i Lublinie specjaliści zarabiali mniej niż pracownicy szeregowi w Warszawie.

    Wynagrodzenia kierowników
    3. Wynagrodzenia kierowników

    Kierownicy IT – Warszawa na czele, duże różnice regionalne

    Wśród kierowników w branży IT, jedynie w Warszawie można było liczyć na zarobki powyżej 10 000 zł. Gdańsk i Kraków oferowały wynagrodzenia na poziomie odpowiednio 7858 zł i 8500 zł. W Łodzi, Katowicach, Poznaniu i Wrocławiu zarobki kierowników wahały się w granicach 6000-7000 zł. Najmniej na stanowisku kierownika zarabiało się w Szczecinie, Bydgoszczy i Lublinie – poniżej 5500 zł. Różnica w płacach między Lublinem a Warszawą była ponad dwukrotna.

    Źródło: Raport „Wynagrodzenia na stanowiskach IT w 2008 roku”, Sedlak & Sedlak

    Słowa kluczowe: wynagrodzenia IT, branża IT, zarobki, raport płacowy, Sedlak & Sedlak, Warszawa, Kraków, Gdańsk, Wrocław, Łódź, Katowice, Poznań, Szczecin, Bydgoszcz, Lublin, 2008

  • Redukcja kosztów priorytetem dla administracji publicznej – wyniki badania BEA Systems

    Redukcja kosztów priorytetem dla administracji publicznej – wyniki badania BEA Systems

    Według badania zleconego przez BEA Systems, aż 58% respondentów z sektora publicznego w Europie uważa redukcję kosztów za najważniejszy czynnik napędzający zmiany. To znacznie więcej niż w innych badanych sektorach i prawie dwukrotnie więcej od średniej europejskiej.

    | CIO Online

    SOA i Web 2.0 wsparciem dla efektywności

    Ponad 2/3 (69%) europejskich instytucji publicznych dostrzega w architekturze SOA (Service-Oriented Architecture) skuteczne narzędzie do wdrażania nowych technologii i dostosowywania ich do celów administracji. SOA jest również postrzegana jako kluczowa technologia wspierająca wykorzystanie rozwiązań opartych o społeczności sieciowe i Web 2.0.

    Wśród technologii internetowych, które instytucje planują wdrożyć w ramach strategii Web 2.0 w ciągu najbliższych 12 miesięcy, dominują usługi sieciowe (Web Services) – 62% respondentów. Na kolejnych miejscach znalazły się technologie współpracy (36%) i blogi (26%).

    Technologie Web 2.0 zwiększą produktywność

    „Instytucje sektora publicznego w Europie dążą do zwiększenia wydajności i przesunięcia większej liczby pracowników do bezpośredniej obsługi klienta” – mówi Suzannah Darlow, dyrektor ds. marketingu rozwiązań dla sektora publicznego w regionie EMEA, BEA Systems. „Cieszy nas, że architektura SOA jest postrzegana jako narzędzie ułatwiające wykorzystanie technologii Web 2.0. Technologie te sprawią, że obywatele będą stymulować wprowadzanie zmian”.

    Narzędzia oparte na technologii Web 2.0, takie jak blogi, wikipedie, sieci społecznościowe i aplikacje hybrydowe, mogą znacząco podnieść produktywność sektora publicznego. Umożliwiają one obywatelom i urzędnikom załatwianie spraw online, współtworzenie aplikacji, korzystanie z zewnętrznych usług internetowych oraz dostęp do danych przedsiębiorstwa. Przykładami takich rozwiązań są serwisy społecznościowe wykorzystywane w kampaniach wyborczych czy brytyjski serwis FixMyStreet.

    O badaniu

    Europejski Sondaż Innowacji Biznesowych (European Business Innovation Survey) został przeprowadzony w 2007 roku przez firmę Vanson Bourne na zlecenie BEA Systems. Badaniem objęto 50 instytucji sektora publicznego z 12 krajów Europy, w tym z Polski.

    Słowa kluczowe

    administracja publiczna, SOA, Web 2.0, redukcja kosztów, efektywność, BEA Systems, innowacje, technologie internetowe, usługi sieciowe, cyfryzacja

  • Konferencja PHION 2008 – bezpieczeństwo komunikacji w sieciach VPN

    Konferencja PHION 2008 – bezpieczeństwo komunikacji w sieciach VPN

    Już 11 września 2008 roku w warszawskim hotelu Mariott odbędzie się konferencja PHION 2008. Wydarzenie to skupi się na tematyce bezpieczeństwa IT, a w szczególności na systemie zarządzania bezpieczeństwem komunikacji poprzez sieci VPN – phion netfence. Konferencja jest skierowana do administratorów IT z największych firm w Polsce.

    Bezpieczeństwo sieci VPN w centrum uwagi

    Firma phion, organizator konferencji, jest znana w Europie z tworzenia innowacyjnych rozwiązań z zakresu bezpieczeństwa IT. Jej flagowy produkt, phion netfence, jest wykorzystywany przez wiele dużych, wielooddziałowych koncernów i instytucji, takich jak Airbus (EADS), OMV czy STRABAG.

    Podczas konferencji PHION 2008 uczestnicy będą mieli okazję zapoznać się z najnowszymi funkcjami systemu phion netfence. Prelegenci szczegółowo omówią działanie rozwiązania na przykładzie konkretnej sieci, a także przedstawią wybrane wdrożenia. Dodatkowo, specjaliści z firmy phion oraz DAGMA (dystrybutora rozwiązań phion w Polsce) będą dostępni do dyskusji i udzielania porad w zakresie złożonych kwestii bezpieczeństwa sieci firmowych.

    Kluczowe informacje

    • Data: 11 września 2008
    • Miejsce: Hotel Mariott, Warszawa
    • Tematyka: Zarządzanie bezpieczeństwem komunikacji w sieciach VPN, system phion netfence
    • Organizator: phion
    • Patron medialny: Magazyn CIO
    • Uczestnictwo: Bezpłatne

    Szczegółowy harmonogram oraz formularz zgłoszeniowy można znaleźć na stronie internetowej dystrybutora. Serdecznie zapraszamy!

    Słowa kluczowe: PHION 2008, bezpieczeństwo IT, VPN, phion netfence, DAGMA, konferencja, Warszawa, Mariott, administratorzy IT, sieć, ochrona danych, cyberbezpieczeństwo

  • Atlas ryzyka biznesowego 2011: Rosja w niechlubnej czołówce

    Atlas ryzyka biznesowego 2011: Rosja w niechlubnej czołówce

    Rosja znalazła się w pierwszej dziesiątce krajów najbardziej ryzykownych dla prowadzenia działalności biznesowej, dołączając do państw takich jak Somalia, Kongo czy Irak – wynika z najnowszego raportu firmy Maplecroft.

    Autor: Wanda Żółcińska / Data publikacji: 17 stycznia 2011 08:58

    Czym jest „Political Risk Atlas”?

    Raport „Political Risk Atlas 2011” przygotowany przez firmę Maplecroft, opiera się na analizie 141 wskaźników ryzyka w 196 krajach. Prezentuje on zarówno tradycyjne, jak i dynamicznie zmieniające się obszary ryzyka politycznego. Wśród nich znajdują się między innymi: konflikty zbrojne, terroryzm, a także otoczenie prawne i biznesowe.

    Autorzy raportu skupiają się również na nowych i strukturalnych obszarach ryzyka, takich jak: bezpieczeństwo zasobów, przestrzeganie praw człowieka, zmiany klimatyczne, infrastruktura, edukacja i ubóstwo.

    Rosja wśród krajów o ekstremalnym ryzyku

    Dynamiczne ryzyko polityczne, które może gwałtownie ulegać zmianom w wyniku działań rządu, władz lokalnych lub grup politycznych, stanowi bezpośrednie zagrożenie dla biznesu. W raporcie 11 krajów zostało sklasyfikowanych jako „ekstremalnie ryzykowne”.

    Szczególnie niepokojący jest awans Rosji aż o pięć pozycji, co umiejscowiło ją po raz pierwszy w niechlubnej dziesiątce najbardziej ryzykownych państw. Pakistan również zanotował wzrost o dwie pozycje, plasując się na 9. miejscu.

    Lista krajów o najwyższym ryzyku dla biznesu:

    1. Somalia
    2. Kongo
    3. Sudan
    4. Myanmar
    5. Afganistan
    6. Irak
    7. Zimbabwe
    8. Korea Północna
    9. Pakistan
    10. Rosja
    11. Republika Środkowej Afryki

    Czynniki wpływające na wzrost ryzyka w Rosji

    Wzrost ryzyka w Rosji jest odzwierciedleniem nasilającej się aktywności separatystów na Północnym Kaukazie oraz ataków terrorystycznych w całym kraju. W 2010 roku Rosja doświadczyła kilku zamachów, w tym ataku w moskiewskim metrze, w którym zginęło 40 osób.

    Wydarzenia te, w połączeniu z oceną środowiska biznesowego, corporate governance oraz wysokim poziomem korupcji, przyczyniły się do zakwalifikowania Rosji jako kraju o ekstremalnym ryzyku dla biznesu.

    Dodatkowym wyzwaniem dla firm działających w Rosji jest skomplikowany system prawny i regulacyjny, a także zależność sądów od rządu, czego przykładem może być proces Michaiła Chodorkowskiego.

    Ryzyko w krajach BRIC

    Według danych Banku Światowego, zagraniczne inwestycje bezpośrednie w najważniejszych gospodarkach wschodzących mają wzrosnąć w tym roku o 17%. Kraje BRIC (Brazylia, Rosja, Indie i Chiny) odpowiadają za połowę tego wzrostu. Inwestorzy muszą jednak liczyć się z poważnym ryzykiem, takim jak brak odpowiednich regulacji prawnych, korupcja i konflikty wewnętrzne.

    Znaczenie strukturalnego ryzyka politycznego

    Prof. Alyson Warhurst, prezes Maplecroft, podkreśla, że nie można lekceważyć strukturalnego ryzyka politycznego. Czynniki takie jak poziom edukacji, bezpieczeństwo zasobów i stabilność infrastruktury mają fundamentalne znaczenie dla długoterminowego sukcesu i rentowności biznesu.

    „Strukturalne ryzyko polityczne jest istotnym wskaźnikiem dynamicznego ryzyka politycznego i powinno być stale monitorowane” – stwierdza prof. Warhurst.

    Na przykład, Chiny znalazły się w kategorii „ekstremalnego ryzyka” w obszarach takich jak prawa obywatelskie i polityczne, niezawisłość sądów, demokratyczne zarządzanie, prawo pracy oraz łamanie praw człowieka przez służby państwowe.

    Źródło: Political Risk Atlas 2011, Maplecroft

    Słowa kluczowe: ryzyko biznesowe, Rosja, inwestycje zagraniczne, BRIC, Political Risk Atlas, Maplecroft, terroryzm, korupcja, bezpieczeństwo, prawo, gospodarka, raport

  • Pracownik w dobie kryzysu: Nowe wyzwania i postawy

    Pracownik w dobie kryzysu: Nowe wyzwania i postawy

    Czy kryzys gospodarczy musi prowadzić do demotywacji i braku zaangażowania wśród pracowników? Firma Sirota Survey Intelligence zbadała, jak recesja wpłynęła na postawy pracowników i pracodawców, prezentując swoje wnioski w najnowszym raporcie.

    Autor: Wanda Żółcińska

    Pozytywne zmiany w trudnych czasach

    Sirota Survey Intelligence od lat prowadzi globalne badania wśród pracowników różnych branż i firm. W latach 2007-2009, mimo kryzysu, zaobserwowano poprawę w kilku kluczowych obszarach. Wśród nich znalazły się:

    • Efektywność procesu podejmowania decyzji
    • Polityka informacyjna firm wobec pracowników
    • Zbieranie opinii i pomysłów pracowników (wzrost z 53% do 61%)
    • Poczucie przynależności do zespołu (wzrost o 7 punktów procentowych, do 75%)
    • Planowanie (wzrost o 5 punktów procentowych, do 60%)
    • Efektywność pracy (wzrost o 5 punktów procentowych, do 61%)
    • Dążenie do doskonałości (79%)

    Wiele firm, aby przeciwdziałać skutkom recesji, wdrożyło specjalne programy, w tym spotkania, nowe plany komunikacji, inicjatywy zwiększające produktywność oraz usprawniające procesy produkcyjne. Według ekspertów Siroty, te działania pozytywnie wpłynęły na morale pracowników. Potwierdzają to dane Amerykańskiego Departamentu Pracy, wskazujące na wzrost wydajności pracowników o 6,1% między pierwszym kwartałem 2009 a pierwszym kwartałem 2010 roku.

    Obszary wymagające uwagi

    Mimo pozytywnych trendów, w analizowanym okresie odnotowano również spadki w kilku obszarach:

    • Znajomość potrzeb konsumentów
    • Umiejętność szybkiego reagowania na zmieniające się potrzeby klientów
    • Poczucie mniejszych możliwości nauki i rozwoju zawodowego
    • Postrzeganie menedżera jako trenera/mentora
    • Poczucie bezpieczeństwa w pracy

    Pracownicy zgłaszali również brak jasności co do kierunku rozwoju firmy oraz niedostateczny poziom informacji na temat jej kondycji. Szczególnie niepokojące jest pogorszenie postrzegania jakości obsługi klientów przez pracowników, co może sugerować podobne odczucia wśród klientów. Dodatkowo, spadły trzy kluczowe czynniki, które zwykle powstrzymują pracowników przed zmianą pracy: pewność zatrudnienia, możliwość rozwoju i wsparcie ze strony kadry menedżerskiej.

    Paradoks kryzysu

    W czasach kryzysu wielu pracowników ceniło stabilność zatrudnienia, unikając zmiany pracy. Jednak wraz z poprawą sytuacji gospodarczej, mogą oni zacząć rozważać nowe możliwości zawodowe. Co ciekawe, wskaźniki takie jak zaangażowanie, satysfakcja z pracy oraz równowaga między życiem prywatnym a zawodowym pozostały na względnie niezmienionym poziomie. Może się to wydawać zaskakujące, biorąc pod uwagę, że wielu pracowników musiało pracować ciężej w obawie przed utratą pracy. Należy jednak pamiętać o teorii porównań społecznych – w trudnych czasach, gdy inni tracą pracę i oszczędności, posiadanie stabilnego zatrudnienia, nawet kosztem większego wysiłku, jest postrzegane jako wartość sama w sobie.

    Kluczowe wnioski

    Kryzys gospodarczy, choć trudny, przyniósł pewne pozytywne zmiany w kulturze organizacyjnej wielu firm. Niemniej jednak, istnieją obszary, które wymagają szczególnej uwagi ze strony kadry zarządzającej. Firmy powinny skupić się na poprawie komunikacji, zapewnieniu możliwości rozwoju pracownikom oraz dbaniu o wysoką jakość obsługi klienta. W obliczu poprawiającej się koniunktury gospodarczej, dbałość o te aspekty będzie kluczowa dla utrzymania zaangażowania i lojalności pracowników.

    Słowa kluczowe: kryzys gospodarczy, pracownik, motywacja, zaangażowanie, Sirota Survey Intelligence, recesja, produktywność, rozwój zawodowy, zarządzanie, HR, badania pracowników, komunikacja wewnętrzna, obsługa klienta

  • Odpowiedzialny biznes: Polacy stawiają na uczciwość

    Odpowiedzialny biznes: Polacy stawiają na uczciwość

    16 marca 2005 20:36

    Autor: Szymon Augustyniak

    Zdecydowana większość Polaków postrzega odpowiedzialny biznes po prostu jako uczciwe postępowanie wobec pracowników, kontrahentów i klientów.

    Ponad dwie trzecie ankietowanych w badaniu przeprowadzonym przez PBS na zlecenie Forum Odpowiedzialnego Biznesu i Danone zdefiniowało odpowiedzialny biznes właśnie w ten sposób. Podobne wnioski płynęły z badania Fundacji Komunikacji Społecznej z 2004 roku, które wykazało, że Polacy oceniają przedsiębiorstwa głównie na podstawie jakości produktów oraz sposobu traktowania pracowników i kooperantów.

    Osobiste cechy kierownictwa a odpowiedzialność firmy

    Badanie FOB ujawniło, że zdaniem respondentów, to wola przedsiębiorców decyduje o tym, czy firma działa odpowiedzialnie. 39% badanych uważa, że uczciwa postawa firmy zależy od osobistych przymiotów kierownictwa. Znaczenie ma również aspekt korzyści, jakie firma może odnieść z uczciwego postępowania. Mniej istotny jest wpływ regulacji prawnych czy oczekiwań społecznych.

    Społeczne zaangażowanie a korzyści dla firmy

    W kontekście społecznego zaangażowania firm, badani częściej podkreślali korzyści, jakie odnosi z tego tytułu sama firma. Ponad połowa respondentów uznała ten motyw za najważniejszy. Najbardziej korzystnym dla firmy działaniem uznano dbanie o rozwój pracowników. Korzyści firmy są również postrzegane jako główny motyw podejmowania działań z zakresu ochrony środowiska, sprzedaży produktów z przeznaczeniem części zysku na cele społeczne czy finansowania wydarzeń kulturalnych.

    Źródła odpowiedzialności i zaufanie do CSR

    Badanie FOB poruszyło również kwestię źródeł odpowiedzialności firm. Respondenci częściej wskazywali, że odpowiedzialne społecznie firmy wywodzą się spośród firm państwowych niż prywatnych, małych niż dużych, polskich niż zagranicznych. Te odczucia kolidują z popularnym wizerunkiem, wedle którego to duże zagraniczne korporacje promują w Polsce ideę CSR (Corporate Social Responsibility).

    Warto zauważyć, że działania CSR są często postrzegane jako narzędzie PR. Raport Światowego Forum Gospodarczego z 2004 roku stwierdzał, że społeczna i ekologiczna odpowiedzialność jest traktowana w wielkich korporacjach jako metoda poprawy wizerunku. Zaufaniu do idei odpowiedzialnego biznesu nie sprzyjają również kontrowersyjne powiązania z tą koncepcją firm, które nie są postrzegane jako społecznie odpowiedzialne.

    Podsumowanie

    Wyniki badania wskazują na potrzebę klarownego przedstawienia koncepcji odpowiedzialnego biznesu jako przejawu pragmatyzmu i korzyści wspólnej. Warto, aby firmy jasno komunikowały swoje intencje i budowały transparentność w zakresie działań CSR.

    Słowa kluczowe: odpowiedzialny biznes, CSR, etyka w biznesie, uczciwość, pracownicy, klienci, kontrahenci, wizerunek firmy, zaangażowanie społeczne, rozwój pracowników, ochrona środowiska

  • Rynek pracy IT: Ponad połowa firm planuje zatrudniać w 4 kwartale 2010

    Rynek pracy IT: Ponad połowa firm planuje zatrudniać w 4 kwartale 2010

    | Wanda Żółcińska

    Pozytywny trend na rynku pracy

    Z badania Antal Global Snapshot wynika, że ponad połowa (53%) pracodawców w Polsce zamierza w czwartym kwartale 2010 roku zatrudnić specjalistów i menedżerów. To dobra wiadomość dla osób poszukujących pracy w sektorze IT, inżynierii i telekomunikacji, gdzie odpowiednio 61%, 60% i 58% firm planuje zwiększenie zatrudnienia. Jednocześnie, tylko 13% ankietowanych pracodawców przewiduje zwolnienia na tych stanowiskach.

    Obecnie 54% badanych firm prowadzi projekty rekrutacyjne, co potwierdza pozytywny trend obserwowany już od kilku kwartałów. „Systematycznie zwiększająca się przewaga pracodawców zgłaszających chęć rekrutowania specjalistów i menedżerów nad tymi, którzy będą zwalniać, pozwala coraz głośniej i odważniej mówić o rynku kandydata” – komentuje Artur Skiba, dyrektor zarządzający Antal International.

    Gdzie jeszcze rośnie zatrudnienie?

    W Europie Zachodniej najwięcej ofert pracy pojawi się w Belgii i Luksemburgu (63%), Austrii i Wielkiej Brytanii (61%) oraz Szwajcarii (60%). W Niemczech, Hiszpanii i Portugalii plany rekrutacyjne są skromniejsze (odpowiednio 32%, 37% i 42%).

    W Europie Środkowo-Wschodniej liderami są Słowacja i Rosja (po 76%), Słowenia (69%) i Czechy (68%). Na Węgrzech tylko 27% firm planuje zwiększyć zatrudnienie.

    Dynamiczny wzrost zatrudnienia obserwujemy również w Azji, szczególnie w Tajlandii (86%), Chinach (81%), na Filipinach (80%), w Singapurze (79%) i Pakistanie (62%).

    W Afryce i na Bliskim Wschodzie przoduje Katar (80%), Zjednoczone Emiraty Arabskie (53%) i Arabia Saudyjska (49%). W Afryce największe zapotrzebowanie na menedżerów zgłaszają firmy z Egiptu (74%), Nigerii (66%) i RPA (63%).

    W Ameryce Północnej i Południowej na czele są Kanada (76%) i Brazylia (70%), a na końcu Argentyna (46%).

    Słowa kluczowe: rynek pracy, IT, rekrutacja, specjaliści, menedżerowie, Antal Global Snapshot, zatrudnienie, Polska, Europa, Azja, Afryka, Ameryka

  • OECD: Potrzeba 17 milionów nowych miejsc pracy

    OECD: Potrzeba 17 milionów nowych miejsc pracy

    8 listopada 2010 14:09

    Kraje OECD powinny stworzyć 17 milionów miejsc pracy, aby wrócić do poziomu zatrudnienia sprzed kryzysu – wynika z raportu OECD „Employment Outlook 2010”.

    Bezrobocie w krajach OECD osiągnęło szczyt w maju 2010 r. – 8,6%. „Tworzenie miejsc pracy powinno być priorytetem dla rządów” – stwierdził sekretarz generalny OECD, Angel Gurria. „Walka z bezrobociem i deficytem fiskalnym w tym samym czasie jest ogromnym wyzwaniem, ale trzeba to wyzwanie podjąć. Mimo oznak polepszenia sytuacji w większości krajów, nadal istnieje ryzyko, że miliony osób utracą kontakt z rynkiem pracy. Nie można zaakceptować wysokiej stopy bezrobocia jako nowej zwyczajnej sytuacji. Trzeba jej stawić czoła stosując odpowiednią strategię” – dodał.

    Obecna „dziura na rynku pracy” różni się znacząco pomiędzy krajami. Na przykład, w USA trzeba stworzyć ok. 10 mln miejsc pracy, a Hiszpania straciła od 2007 roku ok. 2,5 mln miejsc pracy. W Polsce stopa bezrobocia w połowie 2010 roku wyniosła 8,3%, podczas gdy w 2008 r. – 7,2%. Osoby, które poszukują pracy dłużej niż rok, stanowią w naszym kraju 23,6% bezrobotnych.

    W krajach OECD jest obecnie aż 47 milionów bezrobotnych. Jeśli wziąć pod uwagę osoby, które zrezygnowały już z poszukiwania pracy lub pracują w niepełnym wymiarze, a chciałyby w pełnym – liczba bezrobotnych w OECD może sięgać 80 milionów.

    Większość krajów wprowadziła lub rozwinęła programy, które pomagają bezrobotnym w znalezieniu zatrudnienia podczas kryzysu. Według raportu, rządy powinny inwestować więcej w szkolenia, zwłaszcza osób, które mają niskie kwalifikacje. Ulgi podatkowe lub inne formy zachęt dla firm zatrudniających osoby, które były bezrobotne przez ponad rok, mogłyby stymulować tworzenie miejsc pracy.

    W skład OECD wchodzą: Australia, Austria, Belgia, Chile, Czechy, Dania, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Islandia, Japonia, Kanada, Korea, Luksemburg, Meksyk, Niemcy, Norwegia, Nowa Zelandia, Polska, Portugalia, Słowacja, Szwecja, Szwajcaria, Turcja, Węgry Wielka Brytania, Włochy i USA.

    Słowa kluczowe: OECD, rynek pracy, bezrobocie, kryzys, zatrudnienie, Polska, USA, Hiszpania, inwestycje, szkolenia, kwalifikacje

  • Szklany sufit wciąż barierą dla kobiet w biznesie

    Szklany sufit wciąż barierą dla kobiet w biznesie

    Niemal trzy czwarte kobiet na stanowiskach menedżerskich uważa, że wciąż istnieje zjawisko szklanego sufitu – wynika z badania Institute of Leadership & Management (IL&M).

    Autor: Wanda Żółcińska

    Zaledwie 38% mężczyzn wierzy w teorię szklanego sufitu, który przeszkadza kobietom w awansach na najwyższe stanowiska w organizacji – pokazuje raport IL&M „Ambicja i płeć w pracy”. W ankiecie uczestniczyło ok. 3 tys. menedżerów z Wielkiej Brytanii.

    Aż 36% kobiet uważa, że płeć miała negatywny wpływ na postępy w ich karierze, a to poczucie rośnie wraz z wiekiem. Niemal połowa (44%) kobiet po 45. roku życia uważa, że dla pań pragnących awansować na stanowiska w zarządzie wciąż są bariery.

    Jedynie połowa kobiet na stanowiskach menedżerskich opisywała siebie jako osoby pewne siebie, w porównaniu z 70% mężczyzn. Co druga pani zamierzała osiągnąć stanowisko menedżerskie na początku swojej kariery, wobec niemal dwóch trzecich mężczyzn. Mimo tego kobiety częściej niż mężczyźni mają ambicje przedsiębiorców. Jedna czwarta kobiet poniżej 30. roku życia zamierza otworzyć własną firmę w ciągu 10 lat.

    Według Cranfield University School of Management, jedynie 12% dyrektorów z listy FRSE 100 to kobiety, a z listy FTSE 250 – 7,8%.

  • Miliardy aplikacji na smartfony – Rynek aplikacji mobilnych czeka dynamiczny wzrost

    Miliardy aplikacji na smartfony – Rynek aplikacji mobilnych czeka dynamiczny wzrost

    Według raportu IDC, liczba aplikacji pobieranych na smartfony będzie rosła o 60% rocznie, a przychody z tego tytułu przekroczą 35 mld USD do 2014 roku.

    14 grudnia 2010 15:39

    Autor: Wanda Żółcińska

    Dynamiczny wzrost rynku aplikacji mobilnych

    Analitycy IDC prognozują, że użytkownicy telefonów komórkowych pobiorą aż 769 miliardów programów do 2014 roku. Dla porównania, w 2010 roku było to 10,9 miliarda. Tak dynamiczny wzrost będzie dotyczył aplikacji z różnych dziedzin, takich jak informacje, rozrywka czy gry.

    iPhone i Android napędzają rynek

    W Stanach Zjednoczonych iPhone firmy Apple stał się najbardziej pożądanym telefonem, między innymi dzięki bogatej ofercie ponad 300 tysięcy aplikacji dostępnych w AppStore. Platforma Google Android również notuje imponujące wyniki – ponad 80 tysięcy aplikacji dostępnych na telefony z tym systemem znacząco wpłynęło na wzrost sprzedaży smartfonów takich producentów jak Motorola, HTC i Samsung Electronics.

    Kluczowe wnioski

    • Rynek aplikacji mobilnych czeka gwałtowny rozwój.
    • Liczba pobrań aplikacji będzie rosła o 60% rocznie.
    • Przychody z aplikacji mobilnych przekroczą 35 mld USD do 2014 roku.
    • Platformy Apple iOS i Google Android są liderami rynku.
    • Rosnąca popularność smartfonów napędza popyt na aplikacje.

    Słowa kluczowe: aplikacje mobilne, smartfony, AppStore, Google Android, IDC, rynek mobilny, technologie mobilne, Apple, Samsung, HTC, Motorola