Kategoria: News

  • Ewolucja bankowości: Od księgowych do innowatorów

    Ewolucja bankowości: Od księgowych do innowatorów

    Przegląd trendów w sektorze finansowym w Polsce i na świecie, na podstawie ankiety „The Banker”.

    Wyzwania transformacji bankowej

    Artykuł omawia ewolucję sektora bankowego, szczególnie w kontekście transformacji gospodarek postkomunistycznych. Hanna Gronkiewicz-Waltz, w ankiecie przeprowadzonej przez „The Banker”, podkreśla trudności w przekształcaniu banków z socjalistycznych instytucji księgowych w nowoczesne, konkurencyjne podmioty. Wskazuje na kluczowe etapy tego procesu, takie jak oddzielenie banków komercyjnych od banku centralnego, liberalizacja stóp procentowych, restrukturyzacja i prywatyzacja banków państwowych.

    Problemy i kryzysy wczesnego etapu transformacji

    Wczesny etap transformacji obfitował w wyzwania. Liberalne przepisy dotyczące tworzenia nowych banków doprowadziły do powstania wielu niedokapitalizowanych instytucji. Brak doświadczenia zarządów i trudna sytuacja gospodarcza przyczyniły się do kryzysów bankowych w wielu krajach, m.in. w Estonii, Bułgarii, na Litwie, Łotwie, w Czechach i Rosji.

    Rola zagranicznych inwestorów w prywatyzacji

    Kluczowym elementem transformacji była prywatyzacja banków, często z udziałem zagranicznych inwestorów strategicznych. Przynieśli oni nie tylko kapitał, ale także know-how w zakresie zarządzania, rozwoju produktów, zarządzania ryzykiem, audytu wewnętrznego i technologii informatycznych.

    Wpływ integracji europejskiej na sektor bankowy

    Integracja z Unią Europejską zwiększyła presję konkurencyjną na polskie banki, zmuszając je do podnoszenia efektywności i dostosowania oferty do standardów europejskich. Proces ten wiąże się z koniecznością udoskonalania przepisów i nadzoru nad rynkiem finansowym.

    Trendy globalne w sektorze finansowym

    W skali globalnej, jak wynika z ankiety „The Banker”, banki stoją przed wyzwaniami związanymi z konsolidacją, konkurencją i regulacjami. W Europie dominuje trend konsolidacji, w regionie Azji i Pacyfiku – liberalizacja rynków, a na Bliskim Wschodzie i w Afryce – rosnąca konkurencja. Lepsze regulacje i oferta produktowa to szansa dla zachodnich rynków finansowych.

    Podsumowanie

    Sektor bankowy przeszedł długą drogę od roli księgowych w planowanej gospodarce do roli kluczowych graczy napędzających innowacje i wzrost gospodarczy. Przed bankami w Polsce i na świecie stoją nowe wyzwania, ale i szanse związane z globalizacją, integracją europejską i postępem technologicznym.

    Słowa kluczowe: bankowość, finanse, inwestycje, transformacja gospodarcza, innowacje, regulacje, konsolidacja, Unia Europejska, rynki finansowe, Hanna Gronkiewicz-Waltz, The Banker, CXO, CFO

  • Podatek liniowy w Europie: fakty i mity

    Podatek liniowy w Europie: fakty i mity

    22.08.2006 18:50 | Finansowy przegląd prasy

    Czy Europie potrzebny jest podatek liniowy? To pytanie powraca w debacie ekonomicznej. Alvin Rabushka z Hoover Institution na Uniwersytecie Stanforda zdecydowanie popiera to rozwiązanie, argumentując, że sprawdziło się ono w dziewięciu krajach Europy Środkowo-Wschodniej, przyczyniając się do stabilności ekonomicznej i wzrostu gospodarczego. Zauważa on również rosnące zainteresowanie podatkiem liniowym w krajach Europy Zachodniej, motywowane chęcią poprawy warunków dla biznesu i inwestycji.

    Rabushka krytykuje progresywny system podatkowy, wskazując na jego arbitralność i niestabilność. Według niego, tylko podatek liniowy spełnia normy obiektywności. Oskarżenia o niesprawiedliwość podatku liniowego uważa za próbę zapobieżenia konkurencji podatkowej, która skutkuje utratą inwestycji i miejsc pracy na rzecz krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

    Cztery mity zwolenników podatku liniowego

    Richard Murphy, dyrektor Tax Research LPP, przedstawia odmienne stanowisko, obalając cztery mity propagowane przez zwolenników podatku liniowego. Po pierwsze, kwestionuje on kanoniczność modelu zaproponowanego przez Rabushkę i Halla, wskazując na jego niepraktyczność i potencjalne luki. Po drugie, zauważa, że żaden z krajów Europy Środkowo-Wschodniej, które wprowadziły podatek liniowy, nie stosuje systemu zgodnego z modelem Halla i Rabushki. Wiele z nich boryka się z problemami, takimi jak skomplikowane systemy zwolnień i ulg podatkowych.

    Murphy podważa również tezę o wielkich korzyściach płynących z wprowadzenia podatku liniowego, wskazując na inne czynniki, które wpłynęły na wzrost dochodów podatkowych w niektórych krajach. Wreszcie, obala mit, jakoby większość podatników w Europie Zachodniej skorzystała na podatku liniowym, wskazując na badania, które dowodzą, że to najbogatsi zyskaliby najwięcej.

    Podatek liniowy a rola państwa

    Murphy sugeruje, że podatek liniowy ma na celu zmniejszenie roli państwa w społeczeństwie i przeniesienie ciężaru podatkowego na gorzej zarabiających. Podsumowuje, że podatek liniowy to mechanizm zwiększania nierówności społecznych.

    Podsumowanie

    Debata na temat podatku liniowego jest złożona i pełna sprzecznych argumentów. Warto analizować ją z uwzględnieniem realiów ekonomicznych i społecznych, pamiętając o potencjalnych konsekwencjach dla różnych grup podatników.

    Słowa kluczowe: podatek liniowy, Europa, system podatkowy, progresywny system podatkowy, optymalizacja podatkowa, ulgi podatkowe, wzrost gospodarczy, sprawiedliwość społeczna, finanse, biznes, technologia

  • Dobry rok dla warszawskiej giełdy według raportu PwC

    Dobry rok dla warszawskiej giełdy według raportu PwC

    Według najnowszego raportu PwC „IPO Watch Europe”, Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie zajęła w IV kwartale 2010 roku drugie miejsce pod względem liczby i czwarte pod względem wartości ofert. W całym 2010 roku GPW uplasowała się na drugim miejscu, zaraz za parkietem londyńskim, w obu tych kategoriach.

    Autor: Wanda Żółcińska

    13 stycznia 2011 22:48

    Europa na trzecim miejscu na świecie

    Łączna wartość debiutów na europejskich giełdach była w IV kwartale 2010 roku ponad czterokrotnie wyższa niż w poprzednim kwartale. Giełda londyńska pozostała liderem pod względem liczby i łącznej wartości debiutów, a warszawska GPW zajęła drugie miejsce pod względem liczby i czwarte pod względem wartości ofert.

    W okresie od października do grudnia 2010 roku łączna wartość 130 IPO na europejskich parkietach wyniosła ponad 10 mld euro, z czego 3,6 mld euro przypadło giełdzie w Londynie, gdzie odnotowano 49 ofert pierwotnych. W Warszawie zadebiutowało 40 spółek.

    Największym IPO w Europie był dual listing spółki Enel Green Power we Włoszech i Hiszpanii o wartości 2,3 mld euro. Na giełdach skandynawskich odnotowano dwa IPO o wartościach ponad miliard euro, a największą ofertę na giełdzie w Londynie przeprowadziła spółka Mail.ru Group (669 mln euro).

    „Czterokrotnie wyższa wartość ofert w minionym kwartale w stosunku do trzeciego kwartału to bardzo dobra końcówka roku dla europejskich rynków IPO. Mimo niepewności co do perspektyw europejskiej gospodarki, giełdy papierów wartościowych wkraczają w 2011 rok zdecydowanie mocniejsze, a to pozwala sądzić, że aktywność na europejskich rynkach IPO nabierze rozpędu w nadchodzących miesiącach” – skomentował Jacek Socha, wiceprezes PwC w Polsce.

    Europa, już trzeci rok z rzędu, zajmuje trzecie miejsce wśród światowych rynków kapitałowych z łączną wartością IPO wynoszącą 26 mld euro. Na pierwszym miejscu znalazły się Chiny (98 mld euro), a na drugim USA (30 mld euro). W USA największym debiutem była oferta akcji General Motors (11,6 mld euro), a w Chinach – Agricultural Bank of China (15 mld euro) oraz AIA (12,8 mld euro).

    GPW w czołówce europejskich giełd

    W 2010 roku na warszawskiej giełdzie przeprowadzono 112 IPO, co dało GPW drugie miejsce, tuż za giełdą londyńską. Łączna wartość ofert wyniosła 3808 mln euro, co również uplasowało GPW na drugim miejscu, zaraz po Londynie.

    W IV kwartale 2010 roku na warszawskim parkiecie zadebiutowało 40 spółek (15 na rynku głównym i 25 na rynku NewConnect). Był to najlepszy kwartał pod względem liczby debiutów w całym 2010 roku i znacznie lepszy od analogicznego okresu roku poprzedniego.

    Największym IPO na GPW w IV kwartale była sprzedaż przez Skarb Państwa akcji Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie o wartości 307 mln euro. Była to jednocześnie trzecia największa oferta w całym 2010 roku, po PZU i Tauron Polska Energia.

    Wśród debiutantów na rynku głównym znalazły się spółki zagraniczne, w tym Fortuna Entertainment Group z Holandii (68 mln euro), Milkiland z Holandii (52 mln euro), Agroton z Cypru (39 mln euro) oraz Sadovaya Group z Luksemburga (23 mln euro).

    Dane te potwierdzają silną pozycję GPW na europejskim rynku kapitałowym i stanowią dobry prognostyk na przyszłość.

    Słowa kluczowe: GPW, Giełda Papierów Wartościowych, IPO, debiut giełdowy, PwC, raport, rynek kapitałowy, Europa, Polska, Londyn, Chiny, USA, inwestycje

  • Konsekwencje 9/11: Czy inwigilacja jest uzasadniona walką z terroryzmem?

    Konsekwencje 9/11: Czy inwigilacja jest uzasadniona walką z terroryzmem?

    11 września 2001 roku, po atakach terrorystycznych na World Trade Center, świat rozpoczął globalną wojnę z terroryzmem. Oprócz działań militarnych, rządy państw zachodnich wdrożyły szereg programów mających na celu zapobieganie kolejnym atakom. Po ośmiu latach warto przeanalizować konsekwencje tych działań i zastanowić się nad ich skutecznością oraz wpływem na swobody obywatelskie.

    Rozwój systemów inwigilacji po 9/11

    W Stanach Zjednoczonych uchwalono Patriot Act, ustawę, która pozwalała na ograniczenie praw obywatelskich osób podejrzewanych o terroryzm. Rozbudowano agencje wywiadowcze i uruchomiono program powszechnej inwigilacji (President’s Surveillance Program). Program ten obejmował m.in. podsłuchiwanie rozmów międzynarodowych, zbieranie odcisków palców i zdjęć osób przekraczających granicę USA, a także monitoring poczty elektronicznej.

    Ataki w Londynie i Madrycie w latach 2004-2005 wzmocniły poczucie zagrożenia, co doprowadziło do dalszego rozszerzania uprawnień służb bezpieczeństwa i stosowania zaawansowanych technologii inwigilacji. Monitoring miejski stał się codziennością, a obywatele są filmowani kilkanaście razy dziennie.

    Rola IT w walce z terroryzmem

    Rozwój technologii informatycznych odegrał kluczową rolę w działaniach antyterrorystycznych. Projekty takie jak Total Information Awareness (później przemianowany na Terrorist Information Awareness) umożliwiły NSA przechwytywanie i analizę rozmów telefonicznych w czasie rzeczywistym. Powstały gigantyczne bazy danych gromadzące informacje o osobach i organizacjach powiązanych z terroryzmem. Opracowano również technologie rozpoznawania twarzy i sylwetki.

    Czy inwigilacja jest skuteczna?

    Po ośmiu latach od ataków na WTC nadszedł czas, aby ocenić efektywność wdrożonych środków bezpieczeństwa. Czy powszechna inwigilacja rzeczywiście chroni nas przed terroryzmem? Czy zyski w zakresie bezpieczeństwa równoważą straty w sferze prywatności i swobód obywatelskich? Warto zadać pytanie, czy rozbudowane systemy inwigilacji nie są nadużywane i czy nie stanowią zagrożenia dla demokracji.

    Podsumowanie

    Walka z terroryzmem to bez wątpienia priorytet dla rządów na całym świecie. Jednakże, w dążeniu do zapewnienia bezpieczeństwa, nie można zapominać o fundamentalnych prawach i wolnościach obywatelskich. Konieczne jest znalezienie równowagi między bezpieczeństwem a prywatnością oraz regularna ocena skuteczności i zasadności stosowanych środków. Branża technologiczna, dostarczająca narzędzia do inwigilacji, powinna być świadoma swojej odpowiedzialności i dbać o to, aby jej produkty były wykorzystywane w sposób etyczny i zgodny z prawem.

    Słowa kluczowe: 9/11, terroryzm, inwigilacja, Patriot Act, NSA, bezpieczeństwo, prywatność, technologie, IT, dane, monitoring, World Trade Center, ataki terrorystyczne, swobody obywatelskie, prawo, etyka

  • Jak motywować informatyków? Klucz do efektywnego zespołu IT

    Jak motywować informatyków? Klucz do efektywnego zespołu IT

    Informatycy, ze względu na swoją specyficzną naturę, niezależność i potrzebę podążania własnymi ścieżkami, stanowią wyjątkowe wyzwanie w kontekście motywacji. Jak zatem skłonić ich do efektywnej pracy? Kluczem jest zrozumienie, że tradycyjne metody motywacyjne mogą nie przynieść oczekiwanych rezultatów.

    Kompetentny lider to podstawa

    Skuteczne zarządzanie zespołem IT zaczyna się od kompetentnego lidera. Nie musi on być ekspertem w każdej technologii, którą zarządza, ale ogólna wiedza w tym zakresie jest niezbędna. Równie ważne są umiejętności miękkie, w tym wiedza na temat zasad motywowania pracowników. Lider powinien zdawać sobie sprawę, że bezpośrednie motywowanie ludzi do pracy jest często nieskuteczne. Zamiast tego, należy stworzyć przestrzeń sprzyjającą automotywacji, unikając przy tym demotywujących praktyk i nadmiernej kontroli.

    Ważniejsze od ciągłego nadzoru jest stawianie ambitnych, ale realnych celów oraz obiektywna ocena ich realizacji. W przypadku niepowodzeń, kluczowe jest zidentyfikowanie obszarów wymagających poprawy i zapewnienie odpowiednich szkoleń. Posiadanie wiedzy technicznej ułatwi liderowi IT zdobycie autorytetu i stanie się naturalnym przywódcą zespołu, co nie zawsze jest tożsame z formalnym stanowiskiem.

    Pułapki motywacji finansowej

    Informatycy są z reguły dobrze wynagradzani, a ich praca rzadko bezpośrednio przekłada się na wyniki finansowe firmy. W tym kontekście, uzależnianie premii od konkretnych zadań może okazać się nieskuteczne, a nawet szkodliwe. Paradoksalnie, brak bezpośredniej motywacji finansowej może być korzystny.

    Inaczej wygląda sytuacja w przypadku handlowców, gdzie system prowizyjny jest powszechny. Niestety, często prowadzi to do niezdrowej rywalizacji i manipulacji, gdzie celem staje się maksymalizacja własnej premii, a nie najlepsze wyniki sprzedażowe firmy. Szef takiego zespołu musi umieć radzić sobie z eskalacją oczekiwań płacowych, wynikającą z postrzeganej dewaluacji premii, co jest czynnikiem silnie demotywującym.

    Automotywacja kluczem do sukcesu

    Zamiast tradycyjnych systemów motywacyjnych, warto skupić się na wspieraniu automotywacji informatyków. Dawać im interesujące i rozwijające zadania zgodne z ich kompetencjami. Pozwolić im działać w pewnym stopniu niezależnie, jednocześnie dając poczucie bycia docenionym i szanowanym. Taka strategia stymuluje wewnętrzne motywacje informatyków, takie jak pasja do technologii, chęć rozwoju i poczucie autonomii. Inwestując w rozwój kompetencji, docenianie wkładu w projekty i stwarzanie środowiska opartego na zaufaniu, budujemy fundament trwałego zaangażowania i efektywności zespołu IT.

    Artykuł powstał na podstawie materiałów z 2009 roku. Niektóre informacje mogą być nieaktualne.

  • Odpowiedzialny biznes: Polacy stawiają na uczciwość

    Odpowiedzialny biznes: Polacy stawiają na uczciwość

    Zdecydowana większość Polaków postrzega odpowiedzialny biznes po prostu jako uczciwe postępowanie wobec pracowników, kontrahentów i klientów. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez PBS na zlecenie Forum Odpowiedzialnego Biznesu i Danone.

    Ponad dwie trzecie ankietowanych wskazało, że kluczowa jest rzetelność, a dopiero później „bajery” etyczne. Podobne wnioski przyniosło badanie Fundacji Komunikacji Społecznej z ubiegłego roku, gdzie respondenci oceniali przedsiębiorstwa głównie na podstawie jakości produktów oraz sposobu traktowania pracowników i kooperantów.

    Firma odzwierciedla cechy kierownictwa

    Badanie FOB wykazało, że dla 39% ankietowanych o odpowiedzialnym działaniu firmy decydują osobiste przymioty kierownictwa. Nieco mniej osób wskazuje na korzyści, jakie firma może odnieść z uczciwej postawy. Mniejszą rolę odgrywają regulacje prawne czy oczekiwania społeczne.

    W kontekście społecznego zaangażowania, ponad połowa badanych uważa, że głównym motywem jest chęć odniesienia korzyści przez firmę. Najbardziej korzystnym działaniem jest dbanie o rozwój pracowników. Korzyści firmy są też kluczowe przy działaniach związanych z ochroną środowiska, sprzedażą produktów z przeznaczeniem części zysku na cele społeczne czy finansowaniem wydarzeń kulturalnych.

    Skąd się biorą odpowiedzialne firmy?

    Badanie FOB pokazuje też, że respondenci częściej uważają, że odpowiedzialne społecznie firmy wywodzą się spośród firm państwowych niż prywatnych, małych firm, firm polskich i raczej z dużych miast. To stoi w sprzeczności z popularnym wizerunkiem dużych zagranicznych korporacji jako krzewicieli idei CSR w Polsce.

    Często pojawiają się zarzuty, że CSR jest wykorzystywany głównie jako narzędzie PR. Raport Światowego Forum Gospodarczego z ubiegłego roku stwierdza, że odpowiedzialność społeczna i ekologiczna jest traktowana w wielkich korporacjach jako metoda poprawy wizerunku. Zaufaniu do idei odpowiedzialnego biznesu nie sprzyjają też kontrowersyjne działania firm, które są dalekie od zasad CSR.

    Podsumowanie

    Wyniki badania pokazują, że Polacy cenią przede wszystkim uczciwość w biznesie. Ważne jest, aby firmy działały transparentnie i pokazywały, że ich działania CSR przynoszą korzyści zarówno im, jak i społeczeństwu. Kluczowe jest budowanie zaufania i pokazywanie, że odpowiedzialny biznes to nie tylko pusty slogan, ale realne działania, które przynoszą pozytywne efekty.

    Źródło: Badanie PBS dla Forum Odpowiedzialnego Biznesu i Danone.

    Słowa kluczowe: odpowiedzialny biznes, CSR, etyka, uczciwość, pracownicy, klienci, kontrahenci, wizerunek, PR, zaufanie, Polska, badanie, FOB, Danone

  • Dotacje na e-biznes: Rewolucja w przyznawaniu funduszy unijnych

    Dotacje na e-biznes: Rewolucja w przyznawaniu funduszy unijnych

    Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) wprowadza nowe zasady przyznawania dotacji na e-biznes w ramach wiosennego rozdania funduszy unijnych. Zmiany są odpowiedzią na gigantyczne kolejki, które tworzyły się podczas składania wniosków w poprzednich naborach.

    Jakość, nie szybkość

    Kluczową zmianą jest odejście od zasady „kto pierwszy, ten lepszy”. Teraz to nie moment złożenia wniosku, a jego jakość i innowacyjność pomysłu na działalność e-biznesową zadecydują o przyznaniu dotacji. „Każdy projekt zostanie oceniony na specjalnych zasadach” – mówi Monika Karwat-Bury, rzecznik PARP.

    Co się liczy?

    Większą wagę przywiązuje się do kryteriów jakościowych. „Premiujemy projekty, które czerpią dochody z czegoś innego niż reklamy, które są czymś nowym. Nie są powielaniem czy klonowaniem czegoś, co już było zrobione” – wyjaśnia Jarosław Pawłowski z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego.

    Istotnym kryterium będzie również grupa docelowa e-biznesu. Projekty uwzględniające odbiorców zagranicznych będą oceniane wyżej.

    Nowe warunki finansowe

    Nowe zasady oznaczają również zmiany w warunkach finansowania. Wnioskodawcy będą musieli zapewnić większy wkład własny – 30% zamiast dotychczasowych 15%. Zmniejszy się także maksymalna wartość projektu – z 1 mln zł do 700 tys. zł.

    Podsumowanie

    Zmiany wprowadzone przez PARP mają na celu wyłonienie najbardziej innowacyjnych i perspektywicznych projektów e-biznesowych. Nowe zasady promują jakość i pomysłowość, dając szansę na rozwój firmom z realnym potencjałem na sukces w cyfrowej gospodarce.

    Źródło: CEO.cxo.pl

  • Jak polskie firmy tną koszty w dobie kryzysu? Badanie Deloitte

    Jak polskie firmy tną koszty w dobie kryzysu? Badanie Deloitte

    Według badania przeprowadzonego przez firmę Deloitte, aż dwie trzecie polskich przedsiębiorstw jest w trakcie wdrażania programów optymalizacji kosztów. Pozostałe firmy deklarują, że w ciągu najbliższego roku prawdopodobnie również wprowadzą takie systemy. Badanie wskazuje na kluczowe strategie oraz wyzwania związane z redukcją kosztów w polskich firmach.

    Metody optymalizacji kosztów

    Ponad połowa badanych firm uważa, że redukcja kosztów powinna być przeprowadzana w sposób zorganizowany co roku. Jednak tylko jedna trzecia faktycznie realizuje to założenie. Prawie połowa przedsiębiorstw, dzięki wdrożeniu programów oszczędnościowych, osiągnęła redukcję kosztów na poziomie 5-10%, a co dziesiąta firma – o 20% lub więcej.

    Główne metody optymalizacji kosztów to:

    • Kontrola wydatków (69% wskazań)
    • Wstrzymanie rekrutacji nowych pracowników (47%)
    • Zmiana poziomu akceptacji wydatków (43%)
    • Redukcja zatrudnienia, w tym przez wykorzystanie outsourcingu

    Obszary o największym potencjale oszczędności

    Większość programów redukcji kosztów obejmuje całą firmę, a nie tylko wybrane obszary. Przedsiębiorstwa dostrzegają największy potencjał w optymalizacji kosztów w obszarach IT i administracji.

    Bariery w efektywnym wdrażaniu programów optymalizacyjnych

    Firmy napotykają również na bariery w efektywnym wdrażaniu programów optymalizacyjnych. Do najczęściej wymienianych należą:

    • Brak wsparcia ze strony kadry zarządzającej
    • Brak współpracy ze związkami zawodowymi
    • Brak zrozumienia i akceptacji ze strony udziałowców

    Czynniki sukcesu

    Głównym impulsem do wprowadzenia programów optymalizacji kosztów jest sytuacja kryzysowa na rynkach, a na drugim miejscu – spadek zyskowności. Wprowadzenie systemu zachęt dla kadry menedżerskiej pozytywnie wpływa na realizację programów redukcji kosztów. W firmach, które zastosowały taki system, 75% ankietowanych oceniło, że program spełnił założone cele, a 19% stwierdziło, że uzyskane oszczędności były wyższe od zaplanowanych.

    Aż 63% firm, które przy ustalaniu celów programu korzystały z analiz otoczenia przedsiębiorstwa, osiągnęło oszczędności wyższe niż 10%. Natomiast zaledwie jedna trzecia firm bazujących wyłącznie na analizie wewnętrznej osiągnęła taki poziom oszczędności – stwierdził Marek Chlebus, dyrektor w dziale konsultingu Deloitte.

    Według 60% ankietowanych, komunikacja jest najbardziej niedocenianym czynnikiem decydującym o sukcesie optymalizacji kosztów.

    Badanie zostało przeprowadzone przez Deloitte między marcem a majem 2009 roku, głównie wśród firm z sektora dóbr konsumpcyjnych, energetycznego, usług finansowych, firm produkcyjnych oraz z sektora technologii, mediów i telekomunikacji. W badaniu brały udział zarówno duże firmy zatrudniające powyżej 5 tys. osób, jak i te o zatrudnieniu poniżej 500 osób.

    Źródło: Deloitte

  • Ceny mieszkań w Warszawie w 2010 roku osiągną 12 tys. zł za mkw.

    Ceny mieszkań w Warszawie w 2010 roku osiągną 12 tys. zł za mkw.

    Według raportu CEE Property Group, średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Warszawie w 2010 roku wyniesie 12 tys. zł.

    CEE Property Group opublikowało raport na temat rynku nieruchomości w Polsce, z którego wynika, że w 2006 roku ceny mieszkań najszybciej drożały w Krakowie (67%), a najwolniej w Poznaniu (28%). Na gwałtowny wzrost cen wpływ miała bardzo ograniczona podaż nowych mieszkań (zaledwie ok. 110 tys. w całej Polsce), duża dostępność kredytów oraz popyt ze strony inwestorów zagranicznych.

    Prognozy wzrostu cen

    Autorzy opracowania przewidują, że w kolejnych latach trend wzrostowy utrzyma się, ale jego siła będzie różna w zależności od regionu kraju. Najwolniej ceny mają rosnąć w miastach, gdzie już osiągnęły bardzo wysoki poziom (np. Warszawa, Kraków, Wrocław), a szybciej np. w Poznaniu, Katowicach i w Kielcach.

    • Warszawa: 20% rocznie
    • Kraków: 10-20% rocznie
    • Wrocław: 10-20% rocznie
    • Poznań: w 2007 nawet do 50%, później 20% rocznie
    • Łódź: 25-35% w 2007, później 10-20% rocznie

    Czynniki wpływające na wzrost cen

    Decydujące znaczenie dla wzrostu cen mieszkań w br. i w latach następnych będą miały:

    • wzrost siły nabywczej mieszkańców poszczególnych miast Polski
    • wzrost liczby ludności w wieku 28-32 lat (jako konsekwencja wyżu demograficznego)
    • wzrost dostępności kredytów
    • ograniczenia prawno-administracyjne uniemożliwiającymi zwiększenie podaży nowych mieszkań

    Rekordowe ceny w Polsce

    Średni wzrost cen mieszkań za m2 w Polsce był największy nie tylko w obrębie Starej Unii, ale także wśród wszystkich członków poszerzonej UE. W ciągu ostatnich kilku lat odnotowano przeciętnie trzykrotny wzrost cen nieruchomości. Przykładem tak szybkiego wzrostu może być Warszawa, Wrocław czy Kraków. Liczba oddawanych mieszkań w ciągu roku praktycznie nie zmienia się i w ostatnich trzech latach wynosi średnio około 110 tys. rocznie.

    Autorzy raportu CEE Property Group uważają, że wzrosty cen będą utrzymywać się aż do osiągnięcia poziomu wskaźnika siły nabywczej obserwowanej na ustabilizowanych rynkach Europy. Przyjmując za punkt odniesienia Londyn, gdzie średnia cena metra kwadratowego kształtuje się w granicach 10 tysięcy funtów, a relacja średnich zarobków do ceny metra kwadratowego unormowała się w przedziale od 0,32 do 0,35, dalszy wzrost cen w Warszawie może wynieść 40% (dla aktualnego poziomu zamożności społeczeństwa). Zakładając, że średnioroczny wzrost zarobków wyniesie 6% oraz, że proces dojścia wskaźnika siły nabywczej do poziomu 0,35 zajmie 3 lata, całkowity wzrost cen mieszkań w tym okresie powinien wynieść aż 60%. Oznacza to, że średnia cena na koniec 2007 sięgnęłaby 9 tys. zł za m2, natomiast w roku 2010 powinna wynieść około 12 tys. za m2.

    Osiągnięcie takich cen w Warszawie analitycy CEE Property Group uznają za bardzo prawdopodobne, ponieważ już pod koniec ub. roku np. cena metra kwadratowego w Śródmieściu wynosiła 15 tys. złotych.

  • Kryzys? Zobacz to z humorem! Najlepsze filmy o wyzwaniach biznesowych

    Kryzys? Zobacz to z humorem! Najlepsze filmy o wyzwaniach biznesowych

    Niepewne czasy wymagają nietypowego podejścia. Jak odnaleźć się w dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości biznesowej? Jak wybrać ścieżkę kariery, która zapewni stabilizację i satysfakcję? Jak efektywnie wykorzystać możliwości, jakie daje outsourcing? Odpowiedzi na te pytania nie zawsze są proste, ale warto spojrzeć na nie z przymrużeniem oka.

    Magazyn CXO.pl przygotował zestawienie najzabawniejszych klipów wideo, które w krzywym zwierciadle pokazują wyzwania współczesnego rynku pracy. Znajdziesz tu humorystyczne spojrzenie na kryzys, outsourcing i codzienne zmagania pracowników. Większość filmów jest w języku angielskim, ale ich przekaz jest zrozumiały nawet bez perfekcyjnej znajomości języka.

    Outsourcing – sposób na sukces?

    Szukasz sposobu na to, by mniej pracować, a więcej zarabiać? Może outsourcing jest właśnie dla Ciebie? Poniższy klip, stworzony przez satyryków z Onion News, w zabawny sposób pokazuje, jak niektórzy podchodzą do zjawiska outsourcingu. To materiał, który rozbawi, ale też skłoni do refleksji.

    More American Workers Outsourcing Own Jobs Overseas – Zobacz klip z Onion News i przekonaj się, jak można spojrzeć na outsourcing z przymrużeniem oka.

    Znajdź inspirację na CXO.pl

    Zapraszamy do odwiedzenia strony CXO.pl, gdzie znajdziesz więcej artykułów, analiz i komentarzy na temat aktualnych trendów w biznesie i technologii. Zarejestruj się, aby otrzymywać bezpłatne newslettery i bądź na bieżąco z najważniejszymi wydarzeniami w świecie CXO.

    Słowa kluczowe: kryzys, outsourcing, rynek pracy, wideo, humor, biznes, technologia, CXO, zarządzanie, kariera, trendy, inspiracje, Onion News, filmy