Przeciętne wynagrodzenie w IT i telekomunikacji

W branży IT i telekomunikacyjnej na najwyższe zarobki mogą liczyć pracownicy na stanowiskach technicznych i sprzedażowych. Średnia płaca w tej branży to aż 12 tys. zł brutto miesięcznie. Przykładowo, Java Developer zarabia średnio 11 tys. zł brutto, natomiast Business Developer Manager w dużej warszawskiej firmie IT może liczyć na wynagrodzenie rzędu 39 tys. zł brutto miesięcznie. Posiadanie specjalistycznych certyfikatów, takich jak PMI, PRINCE2, czy certyfikatów produktowych firm IBM, Microsoft i Cisco, może dodatkowo podnieść wartość rynkową pracownika.

„Wysoko wyspecjalizowani pracownicy w działach IT niejednokrotnie posiadają unikalną wiedzę i kompetencje – takich specjalistów jest na rynku zaledwie kilkunastu” – komentuje Artur Skiba, dyrektor zarządzający Antal International i wiceprezes Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia.

Inżynierowie na wagę złota

Inżynierowie to kolejna grupa zawodowa, która może pochwalić się wysokimi zarobkami i dużym zapotrzebowaniem na rynku pracy. Średnia pensja miesięczna w tej grupie wynosi 11 tys. zł brutto. W projektach prowadzonych przez konsultantów Antal International, inżynierowie na stanowiskach takich jak Supply Engineer, Quality Engineer czy Process Engineer, z wąską specjalizacją, zarabiali do 10 tys. zł brutto miesięcznie.

Sprzedaż i marketing – klucz do sukcesu

Specjaliści i menedżerowie z dziedziny sprzedaży i marketingu również plasują się wysoko w rankingu wynagrodzeń, ze średnią zarobków przekraczającą 10 tys. zł brutto miesięcznie. „Rośnie świadomość wśród pracodawców, że niejednokrotnie działanie skutecznego menedżera przekłada się na efektywność całej organizacji. Dlatego coraz częściej wynagrodzenia dla menedżerów nie tylko mogących się pochwalić wynikami, ale także stylem zarządzania dopasowanym do kultury organizacyjnej firmy i odnajdujących się w zespole, są bardzo wysokie i stale rosną. Dobry menedżer jest kluczowy dla sukcesu firmy” – podkreśla Artur Skiba.

Finanse – duża rozpiętość zarobków

W branży finansowej obserwuje się znaczną rozpiętość wynagrodzeń. Księgowy zarabia średnio 4 tys. zł brutto miesięcznie, samodzielny księgowy 5-8 tys. zł brutto, a kontroler finansowy 8-10 tys. zł brutto. Najwyższe wynagrodzenia w tej branży otrzymują główni księgowi (ok. 12 tys. zł brutto) i dyrektorzy finansowi (ok. 20 tys. zł brutto). Posiadanie certyfikatów takich jak ACCA, CIMA, CIA, CFA, PRM może znacząco wpłynąć na wysokość zarobków. Najwyższe wynagrodzenia oferowane są w dużych ośrodkach przemysłowych, w branżach takich jak FMCG, nieruchomości, przemysł motoryzacyjny i farmaceutyczny. Centra finansowo-księgowe zazwyczaj oferują stawki niższe od średniej rynkowej.

Wynagrodzenia prawników i specjalistów HR

Wynagrodzenia prawników są jednymi z najbardziej wyrównanych, ze średnią na poziomie 7,5 tys. zł brutto miesięcznie. Specjaliści ds. zarządzania zasobami ludzkimi zarabiają średnio 6,5 tys. zł brutto miesięcznie, z dużym zróżnicowaniem w zależności od stanowiska. HR menedżer może zarabiać ok. 14 tys. zł brutto, a specjalista ds. personalnych ok. 5 tys. zł brutto.

Większość sprzedawanych nowych urządzeń to już smartfony. Jest to przełom na rynku telefonów komórkowych, na którym do tej pory zwykłe aparaty były najpopularniejsze.

W analogicznym okresie rok wcześniej smartfony stanowiły 34% sprzedawanych telefonów mobilnych – oznacza to wzrost sprzedaży o 40% w ujęciu rocznym.

Smartfony stanowią obecnie 38% wszystkich używanych telefonów mobilnych w USA. Ten odsetek wzrósł z jednocyfrowego w ciągu zaledwie 5 lat.

Android liderem na rynku smartfonów

Według danych Nielsena, Android jest najpopularniejszą platformą na smartfony – 38% kupujących smartfony posiada urządzenie oparte o tę platformę. Wzrost popularności Androida jest imponujący – od 400 tys. urządzeń z tą platformą aktywowanych dziennie w maju br. do 500 tys. urządzeń aktywowanych codziennie w ostatnim tygodniu. Półtora roku temu dziennie aktywowanych było jedynie 60 tys. urządzeń z Androidem.

iPhone Apple’a także odnotował bardzo szybki wzrost w ciągu ostatnich kilku miesięcy, zdobywając 27% amerykańskiego rynku smartfonów.

Platforma RIM BlackBerry zdobyła 21% rynku smartfonów w USA, Windows Mobile 5.x/6/x posiada 9%, webOS i Symbian – po 2%, zaś WindowsPhone7 i Palm OS – po 1%.

Wyzwania związane z zarządzaniem danymi

W ciągu najbliższych 10 lat liczba serwerów przechowujących dane wzrośnie dziesięciokrotnie. Szczególnie dynamicznie, bo aż o 90%, będzie rosnąć ilość danych nieustrukturyzowanych, takich jak pliki, e-maile i wideo. IDC przewiduje, że do 2020 roku całkowita ilość danych zwiększy się 50 razy, w dużej mierze za sprawą systemów wbudowanych, takich jak czujniki w ubraniach czy urządzeniach medycznych.

Działy IT będą musiały zmierzyć się z 10-krotnym wzrostem liczby serwerów, 50-krotnym wzrostem ilości informacji i 75-krotnym wzrostem liczby plików. Jednocześnie, liczba specjalistów IT wzrośnie jedynie 1,5-krotnie. Oznacza to, że kluczowym wyzwaniem będzie znalezienie wykwalifikowanych pracowników, którzy będą w stanie sprostać rosnącym wymaganiom.

Bezpieczeństwo danych priorytetem

W kontekście tak dynamicznego wzrostu ilości danych, kluczowe staje się ich bezpieczeństwo. Obecnie, jak wynika z raportu, mniej niż 1/3 wszystkich przechowywanych danych ma minimalną ochronę, a tylko połowa informacji, które powinny być chronione, jest zabezpieczona w jakimkolwiek stopniu. To pole do działania dla CIO, którzy muszą wdrożyć odpowiednie procedury i technologie.

Technologie wspierające zarządzanie danymi

Na szczęście, koszty technologii związanych ze sprzętem i oprogramowaniem do zarządzania danymi spadły o 1/6 od 2005 roku. Technologie takie jak deduplikacja i kompresja danych pozwalają na zmniejszenie wielkości danych, a wirtualizacja zwiększa możliwości systemów przechowywania.

Warto również zwrócić uwagę na rosnącą rolę chmury obliczeniowej. IDC przewiduje, że do 2015 roku niemal 20% wszystkich informacji będzie w jakiś sposób związanych z cloud computing, a 10% będzie przechowywanych w infrastrukturze chmurowej.

Podsumowanie

Badanie IDC Digital Universe, sponsorowane przez EMC, pokazuje skalę wyzwań, przed jakimi stoją działy IT. Wzrost ilości danych jest nieunikniony, dlatego kluczowe jest inwestowanie w odpowiednie technologie i ludzi, aby móc efektywnie zarządzać tymi zasobami i zapewnić ich bezpieczeństwo. To od strategicznych decyzji CIO zależeć będzie, czy firma będzie w stanie wykorzystać potencjał drzemiący w danych.

Doświadczeni pracownicy Google, z 10-letnim stażem, zarabiają średnio 141 tys. USD rocznie. To aż o 23% więcej niż wynosi średnia rynkowa w branży IT. Oprócz wysokich zarobków, Google oferuje swoim pracownikom atrakcyjne benefity, takie jak darmowe posiłki czy możliwość przyprowadzania zwierząt do pracy.

Microsoft plasuje się na drugim miejscu, z wynagrodzeniem 127 tys. USD rocznie dla doświadczonych pracowników. Gigant z Redmond przoduje jednak w zarobkach dla nowych pracowników, oferując im 86,9 tys. USD rocznie, w porównaniu do 82,6 tys. USD w Google.

Facebook, choć oferuje niższe wynagrodzenia na start (59,1 tys. USD rocznie), nie został uwzględniony w rankingu dla doświadczonych pracowników ze względu na niewystarczającą liczbę osób z 10-letnim stażem.

Amazon wynagradza swoich pracowników o 17% powyżej średniej rynkowej, z przeciętnym wynagrodzeniem 72,2 tys. USD na początku kariery i 110 tys. USD dla osób z wieloletnim doświadczeniem.

HP natomiast płaci około 5% poniżej średniej rynkowej. Mediana zarobków dla osób z 10-letnim doświadczeniem wynosi 91,6 tys. USD, a dla nowych pracowników 55,1 tys. USD rocznie. Firma oferuje jednak dodatkowe bonusy, takie jak premie okolicznościowe czy plan zakupu akcji. Dell płaci jeszcze mniej – 53,7 tys. USD.

W rankingu uwzględniono również aspekt równowagi płciowej. Największy odsetek kobiet zatrudnia Facebook (33%), a następnie Google (29%). Najgorzej pod tym względem wypadają Microsoft i Intel, gdzie kobiety stanowią zaledwie 20% załogi.

Facebook wyróżnia się także najmłodszą kadrą – średnia wieku wynosi tam 26 lat. Najstarsi pracownicy są w HP, gdzie średnia wieku to 44 lata.

Słowa kluczowe: płace, wynagrodzenia, bonus, ranking pracodawców, IT, Google, Microsoft, Facebook, Amazon, HP, Dell, branża technologiczna, zarobki, benefity, równowaga płciowa, wiek pracowników

Rozwój kariery zawodowej można zaplanować metodycznie. Warto wyznaczyć sobie cele, znaleźć mentora, zadbać o porządek w miejscu pracy, a przede wszystkim – przełamać stare nawyki. Autorzy książki „Change Anything: The New Science of Personal Success” (Zmień cokolwiek: nowa wiedza o osobistym sukcesie) proponują listę praktycznych wskazówek, które pomogą w osiągnięciu sukcesu zawodowego.

1. Wizja przyszłości

Porażki i demotywujące sytuacje są nieuniknione, gdy staramy się zmienić nawyki związane z pracą. Wizualizacja upragnionej przyszłości może okazać się bardzo pomocna. Warto również określić negatywne konsekwencje braku zmian – pomyśleć o potencjalnie utraconych zarobkach i szansach, które mogą nas ominąć, jeśli zabraknie nam motywacji.

2. Inwestycja w rozwój zawodowy

Nowe umiejętności są niezbędne do zrobienia kariery. Kluczowe jest aktywne poszerzanie kompetencji poprzez szkolenia, kursy, czy odpowiednie lektury. Nie wystarczy jednak tylko korzystać z nabytej wiedzy, ważne jest, aby starać się uzyskać informację zwrotną na temat swoich postępów i wyników.

3. Otaczaj się ambitnymi ludźmi

Złe nawyki i niewłaściwe postawy nie biorą się znikąd. Często rozwija je środowisko, nawet jeśli tylko je toleruje. Warto spędzać czas z kolegami, którzy ciężko pracują i mają podobne cele zawodowe. Ich przykład będzie motywujący i pomoże w utrzymaniu właściwego kursu.

4. Znaczenie mentoringu

Zmiana wymaga wsparcia. Znalezienie zaufanego mentora, który nie tylko pomoże wprowadzić pozytywne zmiany, ale także wesprze w rozwoju kariery, jest nieocenione. Mentor może być przewodnikiem, doradcą i źródłem inspiracji.

5. Motywacja i nagrody

Załóż się sam ze sobą! Jeśli osiągniesz wyznaczony cel, zafunduj sobie nagrodę (za odłożone specjalnie na ten cel pieniądze). W przypadku niepowodzenia, amerykańscy autorzy książki sugerują przekazanie zaoszczędzonej kwoty na partię polityczną, której nie popieramy – może to być dodatkowa motywacja do działania.

6. Kontrola otoczenia

Wyeliminuj wszelkie elementy rozpraszające uwagę. Wyłącz urządzenia elektroniczne, które mogą obniżać Twoją produktywność. Stwórz komfortowe środowisko pracy, które sprzyja koncentracji i efektywności.

Publiczne chmury obliczeniowe mają przed sobą długą drogę, jeśli chcą przyciągnąć biznes, zamierzający umieścić zasoby we współdzielonym, scentralizowanym środowisku obliczeniowym – wynika z ankiety przeprowadzonej wśród 1,2 tys. profesjonalistów IT przez CDW (CDW 2011 Cloud Computing Tracking Poll).

Aż 7% respondentów zadeklarowało, że raczej nie skorzysta z usług publicznej chmury, a 47% twierdzi, że w pierwszej kolejności wybierze prywatną chmurę.

Główne obawy: bezpieczeństwo i koszty

Największe obawy budzą kwestie związane z bezpieczeństwem (41% respondentów). Niemal równie istotne są koszty (40%). Dodatkowo, 26% ankietowanych wskazuje na ochronę prywatności i zgodność z regulacjami prawnymi jako potencjalne problemy.

Koszty: rzeczywistość vs. percepcja

Co ciekawe, obawy dotyczące kosztów są silniejsze wśród specjalistów IT, którzy nie korzystali jeszcze z usług w modelu cloud computingu. 36% z nich uważa, że aplikacje w chmurze kosztują mniej niż tradycyjne. Natomiast wśród użytkowników chmury aż 84% potwierdziło, że oszczędza dzięki przeniesieniu do niej zasobów.

Użytkownicy chmur przewidują, że w ciągu dwóch lat mogliby zaoszczędzić 22% budżetów IT, a w ciągu pięciu lat – 31%. Obecnie oszczędności wynoszą średnio 18%.

Profesjonaliści IT, którzy nie używają chmury, są mniej optymistyczni. Przewidują oszczędności na poziomie 15% w ciągu dwóch lat i 23% w ciągu pięciu lat od migracji. Co interesujące, mimo deklaracji o niekorzystaniu z chmury, wydają oni średnio 9% swoich budżetów IT na zasoby i aplikacje w tym modelu.

Potencjał chmury

Ankietowani szacują, że średnio 42% ich usług i aplikacji IT mogłoby teoretycznie znaleźć się w chmurze obliczeniowej.

Wśród tych, którzy jeszcze nie korzystają z cloud computingu, dwie trzecie deklaruje, że uczy się o tych rozwiązaniach i planuje ich implementację. Jedynie 8% w ogóle nie rozważa wprowadzenia chmury.

Spośród 320 respondentów używających cloud computingu, 73% zaczęło od pojedynczej aplikacji. Najczęściej wybierane aplikacje to: poczta elektroniczna, przechowywanie plików, oprogramowanie biurowe, konferencje sieciowe, e-learning i wideokonferencje.

Według raportu firmy rekrutacyjnej CV Screen, w ciągu ostatnich 12 miesięcy stałe pensje w brytyjskim sektorze IT wzrosły o 5%. Średnie roczne wynagrodzenie specjalisty IT wynosi obecnie 38 946 GBP, czyli około 177 tys. zł.

Raport KPMG i Recruitment and Employment Confederation wskazuje, że w marcu 2011 roku największy wzrost popytu na nowych pracowników odnotowano właśnie w sektorze IT – 68,5 pkt wobec 64,9 pkt rok wcześniej. Wynik powyżej 50 pkt oznacza wzrost w danym obszarze rynku pracy. Dane te pochodzą z ankiet przeprowadzonych wśród 400 brytyjskich konsultantów ds. zatrudnienia.

Sektor IT zajął drugie miejsce pod względem popytu na pracowników tymczasowych (65 pkt), ustępując jedynie branży budowlanej. W porównaniu z poprzednim rokiem nastąpił wzrost o 7 pkt (z 58,2 pkt).

Analiza ponad 7 tys. ogłoszeń rekrutacyjnych, przeprowadzona przez CV Screen, wykazała ponad 25% wzrost liczby wakatów w I kwartale 2011 roku w stosunku do analogicznego okresu w 2010 roku. Jednocześnie liczba kandydatów spadła o około 20%. Szczególnie brakuje specjalistów w technologiach .NET, PHP i Java.

CIO otwarci na nowe wyzwania

Mobilność kadry zarządzającej IT, w szczególności CIO, jest większa niż jeszcze rok czy 2 lata temu. Według danych ELAN – A Manpower Professional Company, około 45-55% top menedżerów IT rozważa zmianę pracy w przypadku atrakcyjnej oferty. Kluczowe stają się wyzwania i spójność wizji własnej kariery ze strategią pracodawcy. Lęk związany z kryzysem powoli ustępuje.

Dyrektorzy IT to często osoby z wieloletnim doświadczeniem w jednej organizacji. Aktywnie nie szukają nowej pracy, o ile mają perspektywy rozwoju i stabilną sytuację w firmie. Jednak, jak podaje Barbara Jakubska-Repeć z HAYS Poland, około 60% menedżerów IT jest otwartych na rozmowę z head hunterem. Ciekawa propozycja, zawierająca wyzwania takie jak budowa departamentu IT od zera, restrukturyzacja czy duże wdrożenie, może skłonić CIO do zmiany.

Kryzys a decyzje o zmianie pracy

Krzysztof Puchalski z Innovation Huberts, Mozes & Partners uważa, że kryzys nie ma aż tak dużego wpływu na mobilność CIO. Kadra menedżerska zawsze podejmuje rozważne decyzje, niezależnie od koniunktury. Zmieniają się natomiast inne czynniki, takie jak umiejętność redukcji kosztów, zwiększania przewagi konkurencyjnej, podejmowania odważnych decyzji projektowych czy motywowania kadry. To właśnie brak tych umiejętności był często powodem wymiany dyrektorów IT w ostatnich latach.

Z drugiej strony, sami CIO decydowali się na zmiany w reakcji na zmiany kierunku rozwoju firmy, konsolidację informatyki wokół centrów kompetencyjnych poza Polską, redukcję zespołów czy przejęcia przedsiębiorstw.

Podsumowanie

Rynek pracy dla CIO dynamicznie się rozwija. Coraz większego znaczenia nabierają kompetencje miękkie i umiejętność bycia partnerem dla biznesu. CIO są otwarci na nowe wyzwania, a atrakcyjne oferty mogą skłonić ich do zmiany pracy. Firmy poszukują liderów IT, którzy potrafią dostosować się do zmieniających się warunków rynkowych i wspierać rozwój organizacji.

Słowa kluczowe: CIO, rynek pracy, IT, rekrutacja, zarządzanie, kariera, mobilność, wyzwania, kompetencje, menedżer, technologia, transformacja cyfrowa

Biznes sterowany informacją

8 czerwca w Warszawie odbyła się konferencja „Biznes sterowany informacją” w ramach światowego cyklu prezentującego platformę Informatica 9. Dostępność, adekwatność i pewność danych to trzy główne nurty charakteryzujące najnowszą platformę firmy Informatica. Każdy z trendów został dokładnie omówiony podczas konferencji. „Jesteśmy firmą integracji danych. Z naszego punktu widzenia optymalne zarządzanie danymi to obecnie kluczowa przewaga konkurencyjna” – powiedział Bert Oosterhof, Chief Technology Officer na region EMEA, Informatica.

W powodzi danych

„Średnio 85% firmowych danych to dane nieaktywne, niewykorzystywane codziennie” – mówił Łukasz Rudzki z Integral Solutions. To ogromny koszt, a trzeba uwzględnić, że jak szacuje Forrester, co roku w przeciętnej firmie przybywa ok. 50% danych. Konieczne jest zatem optymalne zarządzanie danymi. Łukasz Rudzki wskazał, że platforma Informatiki pozwala zidentyfikować te dane, archiwizować je, także w sposób niewidoczny dla biznesowego użytkownika, lub archiwizować je do osobnych lokalizacji. Narzędzia te pozwalają także zarządzać zbiorami danych utrzymywanych w środowiskach deweloperskich i testowych. Z reguły są one utrzymywane w stosunku 1:1 do rzeczywistych danych, co zasadniczo podnosi koszt ich przechowywania. Narzędzia Informatiki pozwalają wreszcie zabezpieczać dane, zwłaszcza wrażliwe, chronić je, np. podczas testów u zewnętrznego dewelopera.

Doświadczeni w potrzebie

Z dużym zainteresowaniem spotkały się wystąpienia praktyków, użytkowników Informatiki. Tomasz Roszak, kierownik zespołu hurtowni danych w Pekao SA, opowiedział o 4-letniej współpracy z Informatiką. Wybór dedykowanego rozwiązania ETL wiązał się z przewidywanym dużym wzrostem wymiany danych z zewnętrznymi i wewnętrznymi odbiorcami, w tym np. dotyczące wymów przetwarzania danych w myśl umowy Bazylea II. Do korzyści płynących z zastosowania platformy Informatiki zaliczył wzrost wydajności, zrównoważenie korzyści z różnych platform bazodanowych, stosownie do potencjałów poszczególnych platform. Oznacza to większą elastyczność w zarządzaniu, łatwiejsze i bardziej świadome kierowanie oraz więcej informacji dla administratora i kadry zarządzającej o przepływach danych. Pod względem funkcjonalności wreszcie – możliwość budowy różnego rodzaju agregatów biznesowych i dostarczanie mocno przetworzonej, dedykowanej informacji. Nie bez znaczenia jest łatwość programowania, która była ważnym kryterium, zarazem trudno mierzalnym. Obecnie większość deweloperów w banku decyduje się na wybór platformy i narzędzi Informatiki.

Maciej Osiński, Chief IT Architect w ING, opowiedział o efektach wdrożenia Informatika RT. W latach 2007-2008 intensywnie inwestowano w portale dostępowe dla agentów i dla klientów. Po pierwszych fazach wdrożenia znacznie utrudniony został dostęp do systemu produktowego – okazało się, że zbudowany wcześniej adapter już nie wystarcza. Dostępność, np. informacji o sieci sprzedaży w czasie rzeczywistym, była bardzo utrudniona. Narzędzie wymagało zmiany także z powodu niestabilności i jego starej koncepcji architektonicznej. Kiedy rozważano sposoby wyjścia z sytuacji, okazało się, że zarówno system core’owy, jak i system prowizyjny korzystają już z Infromatiki jako rozwiązania ETL.

Ponadczasowe wyzwania

Na koniec konferencji odbył się panel dyskusyjny, podczas którego spotkali się: Małgorzata Korycka-Purchała (reprezentująca Klub CIO, mająca kilkunastoletnie doświadczenie w zarządzaniu różnymi obszarami IT i zarządzaniu informacją w PZU), Marek Ujejski, CIO w Narodowym Funduszu Zdrowia, oraz Piotr Borkowski, szef Integral Solutions. Uczestnicy panelu rozmawiali przede wszystkim o zagadnieniach dotyczących organizacji wykorzystania informacji i danych w firmie, o uniwersalnych i aktualnych od lat problemach z tym związanych, m.in. o kryteriach jakościowych danych wykorzystywanych w organizacjach i ich ewolucji oraz o modelach współpracy z biznesem przy określaniu organizacyjnych i kulturowych warunków efektywnego wykorzystania danych.